Plany na szkoły są ambitne
9 listopada 2011
Przepełnione szkoły, ciasne stołówki, zbyt małe parkingi - to codzienność w białołęckich podstawówkach. Pomimo starań, dzielnica nie nadąża za wciąż rosnącymi potrzebami.
- Do roku 2014 planujemy budowę trzech kolejnych placówek oświatowych - szkół podstawowych: przy ul. Głębockiej, Hanki Ordonówny i Ceramicznej - wylicza Joanna Pernal z białołęckiego ratusza. Rozpoczęły się już prace projektowe wszystkich trzech.
Hanki Ordonówny
Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, w ciągu trzech lat na Hanki Ordonówny powstanie szkoła, w której znajdzie miejsce 450 uczniów.Choć oficjalnych szczegółów dotyczących zmian w rejonizacji jeszcze nie ma, prawdopodobnie do tej nowej podstawówki trafią dzieci m.in z terenu Anecina Północnego - obszar Strumykowa, rów, Modlińska, Mehoffera, Książkowa, Strumykowa - odciąży to podstawówki: 342 i 154.
Głębocka
Równie nowocześnie zapowiada się szkoła podstawowa przy ul. Głębockiej. Tutaj będzie się uczyć 800 dzieci. Zaplanowano też pięć sal dla przedszkolaków. Uczniowie klas I-III będą korzystać z 15 sal lekcyjnych, dla starszych, z klas IV-VI, przewidziano 10 sal. Dodatkowo zaprojektowano pracownie językowe, klasy do nauki informatyki, stołówkę i salę gimnastyczną. Obok szkoły powstanie boisko i plac zabaw. Nowa podstawówka swoim zasięgiem prawdopodobnie obejmie osiedle Derby, czyli odciąży przebudowaną w tym roku szkołę nr 112.Ceramiczna
Rozpoczęły się także prace projektowe przy budowie szkoły na Ceramicznej. Tutaj również plan jest imponujący. - Powstanie 25 klas, pięć sal oddziału przedszkolnego, stołówka oraz sala gimnastyczna. W sumie do placówki uczęszczać będzie około 800 uczniów. Przy obiekcie powstaną boiska sportowe, plac zabaw dla dzieci i parkingi - wylicza Joanna Pernal dodając, że budowa tej szkoły powinna zakończyć się do 2013 roku.Szkoła przy Ceramicznej prawdopodobnie obejmie swoim zasięgiem obszar Milenijna, Światowida, Myśliborska, Ćmielowska oraz Anecin Południowy. Odciąży przede wszystkim podstawówki nr 257 i 344. - Wtedy do zwolnionych miejsc w 344 trafi część dzieci z obecnego rejonu szkoły 342 - przewiduje radny Wojciech Tumasz.
Żadne konkretne decyzje na temat nowej rejonizacji szkół jeszcze nie zapadły. Urzędnicy odmawiają jakichkolwiek oficjalnych informacji na ten temat, nawet planów władz dzielnicy w tym zakresie. Szkoda, bo nowa rejonizacja bardzo interesuje rodziców, którzy zresztą mogliby okazać się pomocni przy ustalaniu ostatecznych granic obwodów szkolnych.
Anna Sadowska