Piotr Guział: Niech Grzegrzółka popracuje z trudną młodzieżą
27 czerwca 2013
Burmistrz Ursynowa, a jednocześnie lider Warszawskiej Wspólnoty Samorządowej, Piotr Guział uważa, że prezydent Hanna Gronkiewicz-Waltz postąpiła niesłusznie występując do rady dzielnicy Białołęka z wnioskiem o odwołanie burmistrza Adama Grzegrzółki. - Zrobiła to pod presją referendum we własnej sprawie - mówi Guział. Również wielu radnych dzielnicy nie jest przekonanych, że podziękowanie Grzegrzółce to dobre rozwiązanie.
W nocy z piątku na sobotę burmistrz Adam Grzegrzółka wracał z prywatnej imprezy. Na placu Zamkowym wsiadł na rower miejski Veturilo. Został wylegitymowany przez policyjny patrol. Miał 0,9 alkoholu w wydychanym powietrzu. W poniedziałek oddał się do dyspozycji Hanny Gronkiewicz-Waltz. Rzecznik ratusza Bartosz Milczarczyk potwierdził, że rezygnacja została przyjęta. - Rzecznik wyszeł przed szereg. Myślę, że lada chwila będzie to dementować - mówi przedstawiciel warszawskiego samorządu. Adam Grzegrzółka oddał się do dyspozycji pani prezydent i warszawskich struktur Platformy Obywatelskiej. Hanna Gronkiewicz-Waltz w środę przesłała do przewodniczącego rady dzielnicy wniosek o odwołanie burmistrza.
- Uważam, że kara jest niewspółmierna do winy, zwłaszcza że zostanie w ten sposób ukarany podwójnie, ponieważ jego czyn podlega pod Kodeks karny lub Kodeks wykroczeń - mówi Piotr Guział. - Przypominam, że dyskusja o tym, czy rowerzyści powinni być karani tak samo jak kierowcy samochodów, trwa od kilku lat, odkąd zmieniono przepisy. Wcześniej rowerzyści w Polsce nie byli karani. Uważam, że nie można łamać życia człowiekowi i w ten sposób przerywać kariery jednego z najlepszych, najbardziej pracowitych samorządowców w Warszawie.
- On i tak zostanie ukarany - zapłaci grzywnę, a może nawet straci prawo jazdy, ale pozbywanie się dobrego fachowca za to, że po kilku piwach wsiadł na rower i jeździł wokół pustego placu Zamkowego w środku nocy, to duża przesada. Co innego, gdyby jechał po ulicy w godzinach szczytu i stwarzał zagrożenie w ruchu drogowym - wówczas zapewne także prokurator inaczej by kwalifikował taki czyn. Apeluję do pani prezydent, aby nie wyrzucała burmistrza pod presją referendum w sprawie odwołania jej samej. Można burmistrzowi dać inną karę, np. prace społeczne albo pracę z trudną młodzieżą. To bardziej się przyda społeczeństwu i jemu samemu - podsumowuje Guział.
Radni dzielnicy nie są przekonani, że tak szybkie działanie pani prezydent jest dobre dla Białołęki. Adam Grzegrzółka dał się poznać jako człowiek bardzo pracowity, sumienny i rzetelny, a przede wszystkim kontaktowy i rzeczowy, a tych cech radnym bardzo brakowało u jego poprzednika Jacka Kaznowskiego. - Uważam, że kara jest niewspółmierna do winy, zwłaszcza że zostanie w ten sposób ukarany podwójnie, ponieważ jego czyn podlega pod Kodeks karny lub Kodeks wykroczeń - mówi burmistrz Ursynowa Piotr Guział.
- Nie wiem jeszcze, jak zagłosujemy. Ja na przykład nie widziałem dokumentów z policji, a odwoływanie burmistrza na podstawie doniesień prasowych to przesada - mówi jeden z radnych PO, która ma większość w radzie dzielnicy. - Jeśli sam zainteresowany będzie zdecydowanie chciał odejść, to oczywiście nie będziemy mieli wyboru, ale póki co nie przesądzam. Sprawa jest otwarta - jeszcze nie wiem, jak zagłosuję.
Także niektórzy radni opozycji deklarują, że gotowi są zagłosować tak, by Grzegrzółka pozostał na stanowisku, choć on sam również złożył formalny wniosek o dymisję do przewodniczącego Pawła Tyburca.
Kiedy odbędzie się sesja rady dzielnicy? Na razie nie wiadomo, bo znacznie ważniejsze jest w tej sytuacji spotkanie władz Platformy Obywatelskiej w najbliższy wtorek. Trudno przewidzieć, jaką decyzję podejmą mazowieckie władze partii, bo zdania działaczy są podzielone. Jeśli wyrażą zgodę na odwołanie Grzegrzółki, to trudno wyobrazić sobie sytuację, że radni dzielnicy zagłosują wbrew pani prezydent i partyjnym zwierzchnikom. O wyniku głosowania zadecyduje instynkt samozachowawczy radnych PO. Wydaje się więc, że Grzegrzółka zachowa stanowisko jedynie wówczas, gdy Hanna Gronkiewicz-Waltz wycofa wniosek o jego odwołanie.
oko
.