Obwodnica południowa - szczegóły dla Wawra
28 stycznia 2013
W połowie stycznia z inicjatywy władz Wawra odbyło się spotkanie z przedstawicielami Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Omawiano na nim projekt i przebieg Południowej Obwodnicy Warszawy przez tereny naszej dzielnicy.
Południowa Obwodnica Warszawy (POW) obejmuje odcinek od węzła "Puławska" do węzła "Lubelska" i jest elementem obwodnicy miasta w ciągu dróg krajowych, realizowanych jako jezdnie ekspresowe. Umożliwi połączenie pomiędzy dzielnicami i pozwoli powiązać sieć dróg miejskich ze zrealizowaną już autostradą A2 w węźle "Konotopa", z planowanym odcinkiem autostrady A2 w węźle "Lubelska" i innymi drogami krajowymi.
Dla przybyłych na spotkanie mieszkańców najistotniejszy był odcinek zlokalizowany pomiędzy węzłem "Wał Miedzeszyński" a węzłem "Patriotów" - liczący ok. 8,5 km.
Węzeł "Wał Miedzeszyński" będzie dwupoziomowy, trasa POW zostanie poprowadzona na estakadzie. Przy węźle "Patriotów", również dwupoziomowym, trasę POW zaplanowano w wykopie pod ulicami Patriotów i linią kolejową. Wymiana ruchu odbywać się tam będzie w poziomie terenu. Rozważany jest też drugi wariant węzła, gdzie trasa POW przechodzi na estakadzie, nad ulicami Patriotów i linią kolejową.
Prezentacji całej POW i szczegółowego omówienia jej przebiegu przez obszar Wawra dokonał główny projektant Andrzej Berliński.
Jakie połączenie z węzłami?
Uczestnicy spotkania mieli mnóstwo pytań. Wiele z nich dotyczyło połączeń konkretnych ulic (np. Izbickiej) z POW. Główny projektant wyjaśniał, że połączenie z trasą możliwe będzie tylko poprzez węzeł "Wał Miedzeszyński" lub "Patriotów". Do tego drugiego węzła odniósł się Zbigniew Kozłowski, który zaapelował do projektanta i władz dzielnicy, aby "Patriotów" zachował formę podwójnego węzła, tak jak to przewiduje koncepcja trasy i aby w ramach oszczędności nie okrojono jego rozwiązań komunikacyjnych, utrudniając tym samym uczestnikom ruchu lokalnego korzystanie z obwodnicy, zmuszając ich do przepraw przez przejazdy kolejowe. Poprosił również o komentarz do pomysłu budowy tunelu na Ursynowie, która miałaby "pogrzebać" pomysł budowy POW. Andrzej Berliński wyraził swój pogląd dość jednoznacznie: - Ta trasa musi powstać, bo jej budowa została rozpoczęta i pierwszy odcinek jest prawie na ukończeniu. W podobnym tonie wypowiedział się zastępca dyrektora warszawskiego oddziału GDDKiA Stanisław Dmuchowski: - Zostaliśmy zobligowani do pilnego przygotowania tej inwestycji do realizacji. Jest ona przewidziana do finansowania w ramach drugiej puli funduszy unijnych w latach 2013-2020. Ta inwestycja jest zapisana wśród najważniejszych priorytetów w kraju - zapewnił przedstawiciel GDDKiA.
Wystarczą niższe ekrany
Dużo czasu podczas dyskusji poświęcono sprawie ekranów akustycznych - ich lokalizacji przy konkretnych ulicach czy norm wysokości, jakie muszą spełniać. Przedstawiciele GDDKiA oraz projektanci wyjaśniali, że ekrany akustyczne zostały wpisane w decyzję środowiskową kilka lat temu, a niedawno zmieniły się przepisy regulujące dopuszczalne normy hałasu. Obecnie dokonywane są ponowne analizy akustyczne, więc plany ekranów umieszczonych w projekcie zostaną zweryfikowane. Gdy tylko nowy projekt będzie gotowy, mieszkańcy będą mieli możliwość wglądu w dokumentację. Decyzja środowiskowa przewiduje ekrany o wysokości 4-8 metrów. Projektanci stwierdzili, że wystarczające do istniejącej zabudowy powinny być ekrany od 4 do 4,5 metra.
Jakie terminy?
Na pytania dotyczące ścieżek pieszo-rowerowych zebrani usłyszeli zapewnienie, że takie ścieżki są przewidziane na całej długości trasy, poprowadzone równolegle do niej. Od Ursynowa do węzła "Lubelska" będzie ciągła możliwość ruchu rowerowego i pieszego.
Projektant stwierdził też jednoznacznie, że w pobliżu łącznic i rozplotów z drogą ekspresową przy węźle "Patriotów" nie będzie możliwości ulokowania jakichkolwiek wjazdów czy zjazdów do punktów usługowych, czy pawilonów handlowych. Zabraniają tego przepisy.
Ważne dwa tematy poruszył także Witold Korzeniowski, który zapytał, czy zamiast jednego przetargu na wykonanie całego 19,5-kilometrowego odcinka nie lepiej jest wykonać kilka przetargów cząstkowych - na mniejsze odcinki trasy. Dopytywał również o przewidywany termin zakończenia robót na węźle "Puławska". Przedstawiciel GDDKiA wyjaśnił, że brana jest pod uwagę możliwość podzielenia prac na np. dwa kontrakty, by budować szybko i sprawnie. Podkreślił, że to w gestii inwestora jest, jak zorganizuje sobie pracę. Z kolei przewidywany termin zakończenia prac na węźle "Puławska" to czerwiec br. Węzeł będzie się kończył doprojektowaną "zawrotką". Ma to być rozwiązanie tymczasowe, na czas oczekiwania na kontynuowanie i zakończenie budowy POW, czyli na ok. sześć lat.
Połączenia z lokalnymi drogami
Mieszkańcy ulicy Przełęczy zgłaszali uwagi w sprawie braku połączenia ruchu lokalnego z drogą nr 43. Projektant zapewnił, że jest właśnie projektowana jezdnia, do której będą przyłączone wszystkie ulice poprzeczne. Tym samym każda działka będzie miała podłączenie do drogi dojazdowej do trasy, poprzez ul. Cygańską lub Izbicką.
Na bardzo słabe połączenie północnej części Wawra z częścią południową wskazywał radny Włodzimierz Zalewski i poprosił o uwzględnienie w projekcie trzech dodatkowych łącznic dla mieszkańców Miedzeszyna, proponując je w ulicach Tawułkowej, Celulozy i Mszańskiej. Andrzej Berliński potwierdził, że w poprzednich wersjach planów były dokonane "rezerwacje" terenów i GDDKiA zajmie się ich wykupem pod budowę wiaduktów. Mają one powstać w ciągach ulic Tawułkowej, Zabawnej i Trakt Napoleoński.
Przedstawiciel GDDKiA zapewnił, że kwestie przejazdów poprzecznych, nie przesądzając czy pójdą górą nad trasą ekspresową czy dołem, będą rozważane i poprosił mieszkańców o składanie odpowiednich wniosków. Zaznaczył jedynie, że obowiązywać będzie jedna zasada: takie przejazdy można budować w ciągach dróg istniejących. Wnioski dostępne na stronie www.wawer.warszawa.pl można przesyłać na adres: wawer.pow@um.warszawa.pl.
sb