Obserwatorium nieba na Bielanach. Teleskopy staną na placu zabaw
6 października 2020
Wieczorami na przedmieściach Warszawy warunki do obserwacji nieba są znakomite. Zostanie to wykorzystane do stworzenia nowej atrakcji dla mieszkańców.
Kiedyś miłośnicy obserwowania kosmosu musieli zaopatrywać się w specjalne książki i mapy. Dziś do nauki wystarczy smartfon z zainstalowaną odpowiednią aplikacją oraz - oczywiście - odpowiednie warunki pogodowe. Z dala od centrum Warszawy powietrze jest zazwyczaj na tyle przejrzyste, że najjaśniejsze gwiazdy są świetnie widoczne gołym okiem.
A okiem uzbrojonym?
Prawdopodobnie pierwsze w mieście ogólnodostępne teleskopy stanęły w 2018 roku na Górce Moczydłowskiej na Woli. Dzięki nim w parku Moczydło powstał punkt do obserwacji nie tylko nieba, ale także warszawskich wieżowców, widocznych stamtąd jak na dłoni. Radna Iwona Walentynowicz zaproponowała, by podobne urządzenia stanęły na placu zabaw przy Opalin, w pobliżu Arkuszowej. Pomysł spodobał się ponad 1900 osobom, co wystarczyło do wpisania "obserwatorium nieba" do budżetu. Teleskopy staną w przyszłym roku.
- Dzięki bezpłatnemu i łatwo dostępnemu punktowi obserwacyjnemu lokalna społeczność każdej nocy może dotknąć nieba, odkrywać ciekawe zjawiska i tajemnice dalekiego kosmosu - zachwala radna. - Ta dziedzina wiedzy spotyka się z naturalnym zainteresowaniem.
Teleskopom będą towarzyszyć podświetlane gabloty z mapami nieba i Księżyca oraz planem Układu Słonecznego. Wszystko będzie kosztować 120 tys. zł.
(dg)