Młodzi przestępcy, którzy w ostatnim czasie napadali na uczniów jednej z białołęckich szkół zostali wreszcie zatrzymani! Jako pierwszy wpadł 19-letni Piotr I., który decyzją sądu najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie. Dwa dni później pecha miał jego kompan 16-letni Adrian C. Jego przeszłość kryminalna jest już bogata.
Kryminalni z Białołęki zatrzymali 19-letniego Piotra I., który w ostatnim czasie dokonał dwóch rozbojów. Jego ofiarami byli uczniowie jednej z białołęckich szkół. 19-latek pobił ich i skradł telefony komórkowe. Decyzją sądu został aresztowany na 3 miesiące. Z zeznań świadków wynikało jednak, że pojmany nie działał w pojedynkę. Rozpoczęli więc poszukiwania. Nie trwało to długo. Dosłownie po kilkunastu godzinach drugi z "rozbójników" gościł w komisariacie na Białołęce. Jak się okazało 16-letni Adrian C. (o pseudonimie Pajda) ukrywał się w rozbitym "na dziko" namiocie w lasku, między ulicą Modlińską a białołęckim ośrodkiem dla osób bezdomnych. 16 latek miał przy sobie dowód osobisty i prawo jazdy. Oczywiste jest, że żaden z tych dokumentów nie był wystawiony na jego nazwisko. Funkcjonariusze sprawdzili 16-latka w policyjnej bazie informatycznej, jego kartoteka była pełna chuligańskich wybryków. Ostatnio dokonał kradzieży i nie wrócił z przepustki do ośrodka wychowawczego. "Pajda" spędził noc w policyjnej izbie dziecka. Policjanci z Zespołu ds. Nieletnich i Patologii Komisariatu Policji na Białołęce, sprawdzają czy podczas ostatnich dwóch tygodni Adrian C. nie dokonał więcej przestępstw.
cehadeiwu