Dariusz K. na Kwitnącej napadł na czternastolatka.
REKLAMA
Rzecz się miała w styczniu - tuż za chłopakiem do windy wszedł mężczyzna, który w środku potraktował nastolatka gazem pieprzowym, po czym zabrał mu telefon i uciekł. Poszukiwania nieco trwały, ale w końcu bielańscy policjanci znaleźli napastnika - kilka dni temu zatrzymano Dariusza K., któremu postawiono zarzut rozboju.
W areszcie poczeka na proces, grozi mu do 12 lat więzienia. Swoją drogą, rozsądkiem to się Dariusz nie popisał - gaz pieprzowy w małym, zamkniętym pomieszczeniu jest bronią obosieczną...
TW Fulik Autor zamieszcza swoje teksty na podstawie informacji pozyskanych operacyjnie od służb mundurowych