Bielański Serek będzie parkingiem

Ciągnąca się latami dyskusja na temat zagospodarowania Serka Bielańskiego przy stacji Słodowiec zbliża się do końca. Podczas prac nad planem zagospodarowania przestrzennego urzędnicy z warszawskiego ratusza otrzymali rekordową liczbę 3300 uwag. Po kilkadziesiąt razy powtórzyły się takie hasła, jak "park" czy "dom kultury", choć pojawiły się także głosy wzywające do budowy wieżowców (z uwagi na latające nad Słodowcem awionetki wieże mogłyby mieć maksymalnie po 70 metrów wysokości). Zdecydowanie najwięcej osób opowiedziało się jednak za budową miejsc parkingowych i właśnie tym tropem poszli urzędnicy.

Ostateczny projekt planu miejscowego zakłada przeznaczenie całego Serka na parkingi. Będą one mogły powstać zarówno za pieniądze publiczne, jak i prywatne. Według ostrożnych szacunków zmieści się na nich ok. 4000 samochodów. Nie wiadomo jeszcze, kiedy powstaną. W prognozie finansowej na najbliższe lata Warszawa nie ma zabezpieczonych pieniędzy na ich budowę.

(dg)