Modlińska: Budować natychmiast chodnik czy czekać na tramwaj?
3 lutego 2017
Radni pokłócili się na czwartkowej sesji o to, czy należy budować tzw. Małą Modlińską. Chodzi o 380 metrów chodnika wzdłuż drogi serwisowej na odcinku Przaśna - Kasztanowa.
Radna Lucyna Wnuszyńska zebrała ponad 500 podpisów mieszkańców w sprawie budowy chodnika. - W tym rejonie przybyło ponad 2500 mieszkańców, którzy nie mają możliwości bezpiecznego poruszania się pieszo - argumentuje Wnuszyńska i apeluje o jak najszybsze rozpoczęcie inwestycji, której koszt wynosi ok. 1,5 mln zł.
Przeciwko budowie chodnika są radni klubu Razem dla Białołęki. - Ta inwestycja koliduje z planowaną budową tramwaju wzdłuż Modlińskiej - mówił na sesji radny Wojciech Tumasz. - Jesteśmy za jak najszybszym rozpoczęciem budowy tramwaju.
Problem w tym, że ludzie muszą bezpiecznie poruszać się już dziś, zaś tramwaj według obecnych optymistycznych założeń powstanie za 15 lat. Nawet gdyby zapadła decyzja o jego przyspieszeniu, to linia nie zostanie zbudowana szybciej niż za 7 lat.
Radni RdB zwracają też uwagę na wysoki koszt budowy chodnika - 1,5 mln zł. Wynika on przede wszystkim z konieczności wykupu gruntów, które w przyszłości posłużą również linii tramwajowej i obniżą koszt tej inwestycji.
Nasz komentarz:
Walka o tramwaj nie może wykluczać konieczności zapewnienia ludziom bezpiecznego poruszania się już dziś. Postawa radnych RdB jest nieprzyzwoita. Radnemu Piotrowi Cieszkowskiemu wyrwało się, jakie są prawdziwe intencje sprzeciwu. Okazało się, że nie chodzi ani o kolizję z tramwajem, ani o koszt. Chodzi o radną Wnuszyńską. - Czy ten chodnik naprawdę potrzebny jest mieszkańcom czy radnej Wnuszyńskiej, która sama tam chodzi z dzieckiem, bo mieszka w pobliżu? - pytał radny. Pytanie pozostawimy bez komentarza życząc panu radnemu, by prowadząc polityczną wojenkę nie zapominał, że na Białołęce oprócz 23 radnych mieszka jeszcze ok. 130 tysięcy innych osób, które żale pana radnego do radnej Wnuszyńskiej i jej brata Piotra Basińskiego mają w głębokim poważaniu i oczekują np. budowy chodnika, nawet jeśli koliduje on z zaplanowaną budową tramwaju, bo tramwaj to bliżej nieokreślona przyszłość, a ludzie chcą bezpiecznie poruszać się już dziś.
(oko)