REKLAMA

Misz@masz
  dzisiaj, 11:18

Uber pod ostrzałem w Zakopanem. Konflikty, wyższe ceny i niebezpieczny transport nart

Uber, globalny gigant w branży przewozów osobowych, zmaga się z trudnościami na rynku w Zakopanem. Pod Tatrami od kilku tygodni "trwa systematyczna wojna podjazdowa" pomiędzy kierowcami tradycyjnych taksówek i pracownikami przewozów z aplikacji - relacjonuje z Podhala reporter Onetu. Ostatnie incydenty, w tym awantura z użyciem gazu pieprzowego i ​niebezpieczny sposób przewożenia nart, dodatkowo podgrzewają atmosferę w górskim kurorcie.

REKLAMA

Wbrew powszechnemu przekonaniu o tym, że aplikacje mobilne takie, jak Uber, oferują tańsze przejazdy, w Zakopanem ceny oferowane przez platformę okazują się często wyższe niż u tradycyjnych taksówkarzy. Zmienne stawki, zależne od czynników takich, jak natężenie ruchu czy popyt na usługi, prowadzą do sytuacji, w których pasażerowie mogą czuć się zaskoczeni wysokimi kosztami przejazdu.

Dodatkowo, do rzadkości nie należą konflikty między kierowcami platformy a pasażerami. W jednym z ostatnich przypadków, podczas awantury wywołanej zmianą ceny kursu, kierowca Ubera użył gazu pieprzowego wobec swoich klientów, a na miejsce zdarzenia została wezwana policja.

Wątpliwości budzi także bezpieczeństwo przewozów. Zakopiańska policja poszukuje obecnie kierowcy Ubera, który w nieodpowiedzialny sposób przewoził narty, umieszczając je na kolanach pasażerów z tyłu pojazdu, z wystającymi przez otwarte okno końcówkami.

Jak twierdzą w zakopiańskiej branży transportowej źródła Onetu, każde potknięcie kierowców Ubera pod Tatrami podrzucają służbom lokalni taksówkarze, a konflikt pomiędzy obiema stronami trwa.

Źródło: onet.pl

REKLAMA

Najnowsze misz@masze

REKLAMA

Najnowsze informacje na Tu Stolica

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Promocje Cyfrowe.pl
Promocje Cyfrowe.pl
Promocje Cyfrowe.pl

REKLAMA

REKLAMA

Lato 2025
Lato 2025
Lato 2025

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni