REKLAMA

Misz@masz
  wczoraj  

Śpię dużo lepiej, odkąd zmieniłam dwie rzeczy. Efekty pojawiły się bardzo szybko

Problemy ze snem miałam, odkąd pamiętam, a sytuację, w której zasypiam w nocy, a budzę się rano - traktowałam jako luksus zdarzający się od wielkiego dzwonu - pisze Karolina Brańska, dziennikarka Medonetu. Nocne pobudki, złe samopoczucie po przebudzeniu i wrażenie, że sen wcale mnie nie zregenerował - znałam to doskonale. Okazuje się, że na nasz sen ma wpływ wiele różnych nawyków i niektóre z nich możemy wprowadzić do swojej rutyny właściwie od zaraz. Wypróbowałam dwa z nich i jakość mojego snu poprawiła się bardzo szybko. Do skomentowania tego ekspertymentu zaprosiłam Ewę Drozdowicz-Jastrzębską - psychiatrę, specjalistkę w poradni zaburzeń snu w Centrum Terapii Dialog.

REKLAMA

Od lat zmagałam się z przerywanym snem i uczuciem niewyspania, które wpływało na moje codzienne funkcjonowanie. Z pomocą specjalisty z Centrum Terapii Dialog, Ewy Drozdowicz-Jastrzębskiej, udało mi się wprowadzić do swojej rutyny dwa kluczowe zmiany, które znacząco poprawiły jakość mojego wypoczynku nocnego.

Zmiana nawyków - klucz do zdrowego snu

Mimo wcześniejszych trudności ze snem, okazało się, że drobne modyfikacje codziennych zachowań mogą przynieść znaczące efekty. W tym kontekście, czas spędzony w łóżku po przebudzeniu, choć kuszący, może bardziej szkodzić niż pomagać. Dzięki terapii poznawczo-behawioralnej uświadomiłam sobie, jak ważne jest, aby nie przedłużać porannego lenistwa.

Dwie zmiany, które odmieniły moje noce

Pierwszym krokiem do poprawy snu było wcześniejsze kładzenie się spać. Zmiana godziny zasypiania na przed północ okazała się być zgodna z naturalnym rytmem wydzielania melatoniny, co potwierdziła psychiatra Drozdowicz-Jastrzębska. Drugą zmianą było odłożenie telefonu komórkowego na godzinę przed snem, co zminimalizowało negatywny wpływ światła niebieskiego na jakość mojego wypoczynku.

Efekty szybsze niż się spodziewałam

Zaledwie po kilku dniach zauważyłam wyraźną poprawę samopoczucia, co świadczy o skuteczności wprowadzonych zmian. Warto podkreślić, że stałe pory snu i wstawania, ekspozycja na światło dziennie oraz unikanie kofeiny również mają istotny wpływ na jakość snu.

Indywidualny rytm snu - nie ma jednej recepty dla wszystkich

Specjalistka z poradni snu zwraca uwagę, że każdy z nas ma swój indywidualny chronotyp, który wpływa na to, kiedy najlepiej się kładziemy spać i wstajemy. Warto zatem poznać swój wewnętrzny zegar biologiczny i dostosować do niego swoje nawyki.

Poprawa jakości snu to proces, który może trwać od kilku dni do kilku tygodni. Kluczowe jest jednak konsekwentne wprowadzanie zdrowych nawyków i obserwacja reakcji własnego organizmu. Dzięki temu, nawet osoby z długotrwałymi problemami ze snem, jak ja, mogą znów cieszyć się pełnym i regenerującym wypoczynkiem nocnym.

Źródło: www.medonet.pl

 

REKLAMA

Najnowsze misz@masze

LINKI SPONSOROWANE

REKLAMA

Zapraszamy na zakupy

REKLAMA

Najnowsze informacje na Tu Stolica

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Majówka 2025 za granicą
Majówka 2025 za granicą
Majówka 2025 za granicą

REKLAMA

REKLAMA

Promocje Cyfrowe.pl
Promocje Cyfrowe.pl
Promocje Cyfrowe.pl

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

Lato 2025
Lato 2025
Lato 2025