Nadciśnienie u dzieci - problem, który narasta. Już 114 mln młodych osób na świecie zmaga się z tym schorzeniem
Nadciśnienie tętnicze przestaje być problemem wyłącznie dorosłych. Szacuje się, że obecnie aż 114 milionów dzieci i nastolatków na całym świecie zmaga się z tym zaburzeniem. W Polsce lekarze coraz częściej diagnozują podwyższone ciśnienie krwi u młodych pacjentów. - Wysokie ciśnienie jest poważnym czynnikiem ryzyka powikłań sercowo-naczyniowych w przyszłości - ostrzega dr Joanna Szeląg, specjalistka medycyny rodzinnej. - Dużym wyzwaniem jest choroba otyłościowa, która, jak wiadomo, jest rezultatem nieprawidłowego stylu życia - dodaje endokrynolog i internistka dr Anna Osowska i podkreśla, że wczesne bilanse i rozmowa w gabinecie często są pierwszym krokiem do zmiany.
Dwukrotny wzrost przypadków nadciśnienia u dzieci w ciągu dwóch dekad
Jak wynika z najnowszych badań opublikowanych w prestiżowym czasopiśmie "The Lancet Child and Adolescent Health", odsetek dzieci i nastolatków z nadciśnieniem tętniczym niemal się podwoił w ciągu ostatnich 20 lat. Obecnie problem ten dotyczy już 6,2 proc. osób poniżej 19. roku życia, podczas gdy na początku lat 2000 było to 3,2 proc.
Co to oznacza w liczbach? Aż 114 mln dzieci i nastolatków na całym świecie żyje z nadciśnieniem, które często przez lata nie daje żadnych objawów, ale może prowadzić do poważnych konsekwencji zdrowotnych, takich jak choroby serca, niewydolność nerek czy inne przewlekłe schorzenia. Szczególnie narażeni są nastolatkowie, zwłaszcza chłopcy, u których wartości ciśnienia gwałtownie rosną w okresie dojrzewania, osiągając szczyt około 14. roku życia.
Otyłość i niezdrowy styl życia głównymi przyczynami
Autorzy badań wskazują na trzy główne czynniki napędzające ten niepokojący trend: niezdrową dietę, spadek aktywności fizycznej oraz rosnącą liczbę przypadków otyłości wśród dzieci. W grupie młodych osób z nadwagą lub otyłością aż 19 proc. ma nadciśnienie, podczas gdy wśród dzieci o prawidłowej masie ciała problem ten dotyczy mniej niż 3 proc.
Co więcej, aż 8,2 proc. dzieci i młodzieży ma tzw. przednadciśnienie - podwyższone wartości ciśnienia, które jeszcze nie spełniają kryteriów nadciśnienia, ale znacznie zwiększają ryzyko jego rozwoju w przyszłości. Zjawisko to jest szczególnie widoczne wśród nastolatków, gdzie dotyczy już blisko co ósmej osoby.
Nadciśnienie u dzieci w Polsce - co mówią lekarze?
Dr Joanna Szeląg, specjalistka medycyny rodzinnej, zauważa, że nadciśnienie u dzieci w Polsce jeszcze niedawno było rzadkością i najczęściej miało charakter wtórny, czyli było związane z innymi schorzeniami. Niestety, sytuacja ta uległa zmianie.
- W ostatnich latach coraz częściej obserwujemy u dzieci podwyższone ciśnienie, które nie jest związane z inną chorobą. Jednocześnie lawinowo rośnie liczba dzieci chorujących na otyłość - mówi dr Szeląg. - Problem ten dotyczy nie tylko starszych nastolatków, ale również dzieci przedszkolnych i wczesnoszkolnych. Wraz z otyłością rozwija się zespół metaboliczny, któremu często towarzyszy podwyższone ciśnienie - dodaje.
Lekarka zwraca również uwagę na niebezpieczny wpływ napojów energetycznych na zdrowie dzieci. - Często obserwujemy zaburzenia ciśnienia i tętna u dzieci pijących energetyki. Wysokie ciśnienie w wieku nastoletnim to poważny czynnik ryzyka powikłań sercowo-naczyniowych w przyszłości. Jeśli pojawia się już w młodym wieku, do powikłań może dochodzić już u młodych dorosłych - ostrzega.
Rodzice często nie dostrzegają problemu
Dr Anna Osowska, endokrynolog i internistka, która od 33 lat pracuje jako lekarz rodzinny, zauważa, że jednym z największych wyzwań w walce z nadciśnieniem u dzieci jest brak świadomości rodziców. - Często rodzice nie zauważają problemu, zwłaszcza jeśli chodzi o otyłość. W wielu przypadkach to bilanse zdrowotne pozwalają wykryć nieprawidłowości i rozpocząć diagnostykę - mówi ekspertka.
Dr Osowska podkreśla również, że kluczowym elementem leczenia jest zmiana stylu życia, ale nie zawsze udaje się to osiągnąć. - Rozmawiam z dzieckiem i rodzicem, ustalamy tzw. kontrakt, czyli plan działania. Niestety, nie zawsze rodzice wspierają dziecko w realizacji zaleceń, takich jak zwiększenie aktywności fizycznej czy zmiana diety. Często łatwiej jest podać dziecku leki niż oderwać je od komputera i zachęcić do ruchu - przyznaje.
Jakie działania mogą pomóc?
Eksperci są zgodni - kluczem do rozwiązania problemu jest profilaktyka i edukacja. Regularne pomiary ciśnienia, bilanse zdrowotne, edukacja na temat zdrowego stylu życia oraz wsparcie rodziców i nauczycieli mogą znacząco zmniejszyć ryzyko rozwoju nadciśnienia u dzieci. - Każda rozmowa w gabinecie, każdy wykonany pomiar ciśnienia to krok w dobrą stronę - podsumowuje dr Szeląg.
Nadciśnienie u dzieci to problem, który wymaga zaangażowania całego społeczeństwa. Tylko wspólne działania mogą pomóc zahamować ten niepokojący trend i zapewnić młodemu pokoleniu zdrowszą przyszłość.
Źródło: www.medonet.pl












































