Lekarze krytycznie o nowych przepisach: krok wstecz. "To skandal"
Projekt ustawy dotyczący opieki stomatologicznej w szkołach budzi kontrowersje. Lekarze alarmują, że proponowane regulacje mogą ograniczyć dostęp dzieci do leczenia i profilaktyki dentystycznej, co wpłynie na ich ogólne zdrowie.
Cytowani przez Medonet eksperci z Naczelnej Rady Lekarskiej (NRL) wyrażają zaniepokojenie planowanymi zmianami w przepisach. Paweł Barucha, wiceprezes NRL i przewodniczący Komisji Stomatologicznej, podkreśla, że nowe regulacje mogą doprowadzić do zamknięcia wielu szkolnych gabinetów stomatologicznych. Zamiast wprowadzać ograniczenia, zdaniem Baruchy, należy skoncentrować się na działaniach poprawiających dostępność usług stomatologicznych dla najmłodszych. Choroby jamy ustnej, jak zaznacza, mają znaczący wpływ na rozwój dzieci, a zmiany proponowane przez resort zdrowia mogą tylko pogorszyć sytuację.
Prezydium NRL wskazuje, że zmiana w art. 7 ustawy, wprowadzająca obowiązek uzyskania zgody rodziców na świadczenia stomatologiczne, może skutkować ograniczeniem liczby dzieci korzystających z opieki dentystycznej. Dotychczasowy brak sprzeciwu rodziców był wystarczający, aby umożliwić sprawne świadczenie usług. Teraz, zgodnie z projektem, nie tylko wymagana będzie zgoda na każde świadczenie, ale także obecność rodzica podczas zabiegów. Zdaniem Rady, takie rozwiązania mogą znacząco utrudnić dostęp do leczenia i profilaktyki.
Problemy administracyjne i ich wpływ na zdrowie dzieci
Jak wyjaśnia Medonet, lekarze ostrzegają, że zmiany w przepisach szczególnie dotkną dzieci, których rodzice nie mogą uczestniczyć w procesie leczenia. Wprowadzenie takich barier administracyjnych może prowadzić do wzrostu liczby przypadków próchnicy wśród dzieci i młodzieży. Statystyki są alarmujące: ponad 40 proc. dzieci w wieku 3 lat oraz aż 90 proc. osiemnastolatków zmaga się z ubytkami próchnicowymi.
Projekt ustawy zakłada też, że zgoda rodziców na opiekę stomatologiczną będzie obowiązywać jedynie do końca roku szkolnego, w którym została wyrażona. NRL uważa, że takie rozwiązanie wprowadza niepotrzebne trudności administracyjne. Lekarze postulują, aby zgody były udzielane jednorazowo, z możliwością ich wycofania w razie potrzeby.
Niejasności w definicjach świadczeń stomatologicznych
Samorząd lekarski krytykuje również likwidację rozróżnienia między świadczeniami ogólnostomatologicznymi a profilaktycznymi dla dzieci i młodzieży. Zdaniem NRL, ustawodawca powinien doprecyzować, co rozumie przez oba rodzaje świadczeń, zamiast rezygnować z podziału. Takie działanie mogłoby usprawnić organizację opieki stomatologicznej w szkołach.
Prezydium NRL apeluje do decydentów o ponowne przeanalizowanie projektu ustawy i uwzględnienie zgłoszonych uwag. Lekarze ostrzegają, że wprowadzenie proponowanych zmian może przynieść więcej szkód niż korzyści, szczególnie w kontekście zdrowia najmłodszych.
Źródło: www.medonet.pl








































