REKLAMA

Misz@masz
  31 lipca 2024  

Kardiochirurg apeluje. Te produkty to "śmierć w płynie", lepiej o nich zapomnieć

Dr Jeremy London, amerykański kardiochirurg z trzydziestoletnim doświadczeniem, ostrzega przed trzema produktami, które według niego są jak "ciche morderstwo" dla naszego serca. Zdaniem specjalisty, to właśnie one mają kluczowy wpływ na rosnącą liczbę zgonów z powodu chorób układu krążenia - czytamy w serwisie Medonet.

REKLAMA

Statystyki są nieubłagane - choroby układu krążenia są główną przyczyną zgonów w Polsce. Co roku, na zawał serca umiera około 15 tys. Polaków, a ponad milion boryka się z jego niewydolnością. Tymczasem, jak podkreśla dr London, tylko co trzeci pacjent jest obciążony genetycznie, co oznacza, że większość przypadków chorób serca jest wynikiem stylu życia i czynników środowiskowych.

Zdaniem eksperta, kluczowym elementem profilaktyki przeciwzawałowej jest zdrowa dieta. W swoim najnowszym materiale opublikowanym w mediach społecznościowych dr London wskazuje trzy produkty, które powinniśmy wykluczyć ze swojej diety, jeżeli zależy nam na zdrowiu naszego serca - pisze Medonet.

Alkohol - toksyczny dla każdej komórki

Pierwszym z nich jest alkohol. "Alkohol jest absolutnie toksyczny dla każdej komórki naszego organizmu. Nawet umiarkowane lub sporadyczne picie go w małych ilościach jest szkodliwe" - przekonuje kardiochirurg. Zdaniem eksperta, nawet niewielkie ilości alkoholu mogą prowadzić do wzrostu poziomu trójglicerydów we krwi, co z kolei zwiększa ryzyko rozwoju takich chorób jak: miażdżyca, choroba niedokrwienna serca, nadciśnienie tętnicze, zawał serca czy udar mózgu.

Fast food - niebezpieczne obciążenie dla organizmu

Dr London ostrzega również przed jedzeniem typu fast food. "To nawet nie jest jedzenie" - mówi. Hamburgery, zapiekanki, hot-dogi, kebaby, frytki, nuggetsy z kurczaka, krążki cebulowe czy chipsy dostępne w barach szybkiej obsługi są nie tylko kaloryczne, ale również obciążają organizm wysoką zawartością tłuszczu, soli oraz węglowodanów. Zjadanie tego typu produktów prowadzi do nadwagi i obciąża cały organizm, co jest prostą drogą do nadciśnienia tętniczego i osłabienia kondycji serca - pisze Medonet.

Napoje energetyczne - "śmierć w płynie"

Trzecim produktem, przed którym ostrzega kardiochirurg, są napoje energetyczne, które określa jako "śmierć w płynie". Według dr. Londona nawet te dietetyczne, które zawierają sztuczne słodziki, są bardziej szkodliwe niż zwykły cukier. Spożycie jednego napoju z wysoką zawartością kofeiny, tauryny i guarany może wywołać kołatanie serca, zawroty głowy czy drżenie rąk. Regularne picie napojów energetycznych ma bardzo negatywny wpływ na pracę układu krążenia - czytamy w serwisie Medonet.

Dr Jeremy London, specjalizujący się w chirurgii naczyniowej i sercowo-naczyniowej, nieustannie przypomina o znaczeniu profilaktyki i zdrowego stylu życia w walce z chorobami serca. Jego rady, oparte na wieloletnim doświadczeniu, stanowią ważne przypomnienie dla nas wszystkich.

Źródło: www.medonet.pl

 

REKLAMA

Najnowsze misz@masze

REKLAMA

Najnowsze informacje na Tu Stolica

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Promocje Cyfrowe.pl
Promocje Cyfrowe.pl
Promocje Cyfrowe.pl

REKLAMA

REKLAMA

Lato 2025
Lato 2025
Lato 2025

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni