Ciemna woda z tłoczni oliwek - od odpadu do źródła zdrowia
Przez lata ciemna woda powstająca podczas produkcji oliwy z oliwek była traktowana jako odpad szkodliwy dla środowiska. Onet przypomina, że najnowsze badania pokazują, że ten produkt uboczny może mieć wyjątkowe korzyści zdrowotne. Zawarte w nim polifenole wspierają organizm w walce z chorobami serca, nowotworami oraz schorzeniami neurologicznymi.
Ciemna woda, znana również jako Olive Mill Wastewater (OMW), powstaje podczas tłoczenia oliwy z oliwek. To mętny, brązowy osad o gorzkim smaku, który pojawia się po oddzieleniu oleju od zmielonych owoców. Jedną z pierwszych osób, które zauważyły jej potencjał, była Nonna Caterina - prababka producenta OMW. Według rodzinnych przekazów piła pół szklanki tej substancji dwa razy dziennie i dożyła dziewięćdziesięciu ośmiu lat.
Badania wykazały, że OMW zawiera aż dziesięć razy więcej polifenoli niż sama oliwa z oliwek. Te związki roślinne są kluczowe dla zdrowia jelit, serca oraz układu nerwowego. Co więcej, dwadzieścia pięć mililitrów ciemnej wody dostarcza więcej polifenoli niż litr wysokiej jakości oliwy. Naukowcy potwierdzili, że OMW może wspierać regenerację po wysiłku fizycznym, pomagać w leczeniu chorób sercowo-naczyniowych, a także wspierać terapię nowotworów płuc, prostaty, jelita grubego i piersi.
Ciemna woda - koncentrat przeciwutleniaczy
Według dr Pameli Tambini, lekarza internisty i dyrektor medycznej w Engage Wellness, ścieki z tłoczni oliwek zawierają ogromne ilości przeciwutleniaczy oraz związków bioaktywnych, które nie trafiają do oliwy z oliwek. Specjalistka podkreśla, że OMW to prawdziwy koncentrat zdrowia, a jego właściwości mogą okazać się przełomowe dla medycyny.
Eksperci zwracają jednak uwagę, że mimo licznych zalet ciemna woda nie jest cudownym środkiem gwarantującym zdrowie i długowieczność. Zalecają konsultację z lekarzem przed rozpoczęciem jej spożywania, szczególnie osobom z chorobami przewlekłymi.
Źródło: kobieta.onet.pl