Remontować czy zlikwidować? Płot wzdłuż Dewajtis nie przez wszystkich jest lubiany
25 maja 2022
Drewniane ogrodzenie jezdni w Lesie Bielańskim jest już w bardzo złym stanie. W kilkunastu miejscach belki spróchniały i powstały wyrwy. Jest szansa, że będzie można je wymienić, ale muszą pomóc sami mieszkańcy. Czy to zrobią?
Szansą na remont ogrodzenia jest tegoroczna edycja budżetu obywatelskiego. Wśród zgłoszonych na przyszły rok projektów znajdziemy propozycję Izabeli Osęki, zakładającą wymianę drewnianego płotu na nowy. Pomysłodawczyni przypomina, że ulica Dewajtis prowadzi przez rezerwat przyrody m.
Skwer Falskiej jak nowy. Stare Bielany polecają się na spacer
Jeśli spojrzymy na mapę zabytkowej części Bielan, to szybko zauważymy, że skwer Falskiej jest dokładnym odpowiednikiem pl. Konfederacji. W odróżnieniu od niego, teren między Schroegera, Fontany i Lisowską był dość zaniedbany.
in. do kościoła i Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego. Mimo zakazu ruchu z jezdni korzysta mnóstwo samochodów, co sprawia, że zwierzyna przechodząca na drugą stronę jezdni nie jest bezpieczna.
- Obecnie parkan jest w tak złym stanie, że nie spełnia już swojej roli i jednocześnie szpeci otoczenie - uważa autorka projektu do budżetu obywatelskiego. - Spróchniałe belki leżą na ziemi i powstały wyrwy. Nowy będzie świadczył o tym, że dbamy o to miejsce i zachęci odwiedzających do świadomego dbania o las.
Mieszkańcy zdecydują
Pierwotnie autorka projektu założyła wymianę tylko zużytych elementów, co kosztowałoby niespełna 60 tys. zł. Jednak nieco później wraz z urzędnikami naniosła znaczące poprawki, które zakładają wymianę około 1,5-kilometrowego parkanu na nowy z drewna impregnowanego. Koszt znacząco wzrósł i wynosi obecnie 450 tys. zł.
- Kwota ta może ulec zmianie podczas realizacji w związku z rosnącą inflacją - czytamy w opisie. Projekt przeszedł pozytywną weryfikację urzędników pod kątem formalno-prawnym, zatem o jego dalszym losie zadecydują mieszkańcy, którzy nie muszą być tacy łaskawi dla tej propozycji, o czym świadczą ich pierwsze komentarze.
- Płoty przyniosły szkodę spacerowiczom pozbawiając ich możliwości swobodnego przejścia na drugą stronę ulicy na osiemset pięćdziesięciu metrach jej długości. Wiele osób unika od tego czasu ulicy Dewajtis. Należy skorzystać z kiepskiego stanu ogrodzeń i wreszcie się ich pozbyć. A o bezpieczeństwo zadbać zwężając drogę i zakazując wjazdu każdemu, kto ma na to ochotę. Tak jak nie każdy wjeżdża na starówkę czy na Wawel. Płoty zeszpeciły tę aleję dokumentnie, więc argumentacja o poprawie estetyki brzmi jak żart - komentuje jeden z mieszkańców. Głosowanie od 15 do 30 czerwca, wyniki poznamy w lipcu.
(db)
.