REKLAMA
Takie będą Rzeczypospolite, jakie ich młodzieży chowanie - rzekł kiedyś kanclerz Zamoyski. Wiele wskazuje na to, że Targówek w najbliższych latach nie będzie miejscem bezpiecznym.
Najbardziej ograny kawałek do nauki gry na gitarze - każdy szanujący się szarpidrut musi go znać. Tym bardziej że jest jednym z powszechniejszych "więziennych" utworów, a to akurat Łukaszowi R. się przyda...
Do czego może się posunąć kochający mąż, żeby tylko żona była zdrowa? Łukasz Z. przywłaszczył sobie pieniądze swojego szefa. Właśnie po to, żeby było za co leczyć małżonkę.
Dwadzieścia lat temu nawoływał do tego Big Cyc, dzisiaj nawołuje wolska - i nie tylko wolska - policja. Dobre imię braci spod znaku bezpieczników i izolatorów zepsuł Zbigniew S.
Jak wiadomo, gorzała dodaje uroku, bystrości, elokwencji i siły - przynajmniej w mniemamniu używającego tejże. Karol P. na Woli postanowił sprawdzić, czy przybyło mu tego ostatniego po spożyciu.
W Biblii było co prawda inaczej, ale na potrzeby niniejszego kryminałka potrzebna była parafraza. Tomasz P. wpadł na Białołęce właśnie dlatego, że jego samochód miał charakterystyczne uszkodzenia...
Co prawda uczą metodami brutalnymi, ale trzeba przyznać, że w krzewieniu akceptacji dla różnic narodowościowych Zbyszek, Ufo, Afro i Kwiatek kładą wielkie zasługi. Działo się to w zeszłym miesiącu, więc specjalnie aktualne nie jest, ale pouczające.
Fulik kompletnie nie rozumie, dlaczego ludzie często narzekają na taksówkarzy. Przykład z Woli pokazuje, że tzw. złotówy to porządni ludzie.
Są takie chwile w życiu Fulika, kiedy ma ochotę nieskrępowanie ryknąć: "W łeb se walnij, półgłówku!". Dokładnie tak, jak w poniższym przykładzie.
O metodzie "na wnuczka" słyszał już chyba każdy, ale żeby kraść "na babunię"? Na Bielanach okazuje się, że można.
Akurat nie posiedzi w Wieliszewie, ale resztę zrobił właśnie tam: 49-letni Jacek B. usłyszał już zarzuty pobicia i gróźb karalnych.
Czym - to już każdy musi dopowiedzieć sobie sam, acz znawcy warszawskiej gwary tudzież grypsery nie będą mieli z tym problemu. Tak bowiem nazywano osoby trudniące się sutenerstwem.
Okradanie grobów jest stare jak same groby, a przynajmniej te, w których składano dobytek zmarłych. Niechlubną tradycję w Jabłonnie podtrzymali Sławomir P. i Józef B.
...więc pić musi. Na Białołęce zatrzymano Rafała G., który odwodnienia bał się straszliwie.
"Nie strasz, nie strasz, bo się z...rasz" - mawiał tata Fulika. Paulinie i Annie widać nikt takich prawd nie objawiał, więc pewnie nie wiedziały, że za groźby można odpowiadać...
Osobom niepełnoletnim alkoholu się w Polsce nie sprzedaje. 14-letnia Aleksandra z Bielan obeszła ten zakaz.
Dopóki sąsiedzi pyszczą na siebie wzajemnie, to generalnie większych kłopotów nie ma. Gorzej, gdy zaczną sobie grozić. A jeszcze gorzej, gdy któryś przejdzie od słów do czynów.
Ogródki działkowe na Targówku to nie tylko źródło własnych warzyw czy kwiatów, tudzież miejsce odpoczynku. Szczęśliwcy mogą tam znaleźć także elementy instalacji hydraulicznych, ubrania a nawet konserwy mięsne.
Prawie, bo prawdziwa kobieta raczej umrze, niż doda sobie lat. Tymczasem szesnastolatka z Woli, przyłapana na Chmielnej, zadatków na kobietę, wedle powyższego kryterium, zbyt wielu nie ma...
Rodziców się nie wybiera, sąsiadów też niekoniecznie. Jednak po kilku lufach puszczają hamulce i można dać upust frustracjom, które na trzeźwo w sobie człowiek nosi...
LINKI SPONSOROWANE