Warszawa dołączyła do miast, do których nie mają wstępu cyrki ze zwierzętami.
Mieszkańcy Białołęki mają złe wspomnienia związane z cyrkami, wykorzystującymi do pokazów zwierzęta. Szesnaście lat temu z cyrku rozstawionego przy Światowida uciekły trzy tygrysy. Podczas polowania, prowadzonego przez tarchomińskich policjantów bez planu i zachowania standardów bezpieczeństwa, jeden z policjantów przypadkiem zastrzelił weterynarza i został później skazany za nieumyślne spowodowanie śmierci. Od tego czasu cyrki przyjeżdżające na Tarchomin raczej unikały przywożenia zwierząt...
...a od wczoraj obowiązuje w Warszawie zakaz przedstawień cyrkowych z ich udziałem na terenach należących do samorządu. Rozporządzenie w tej sprawie podpisała właśnie prezydent Hanna Gronkiewicz-Waltz. Warszawa dołączyła w ten sposób do coraz liczniejszych polskich miast, które zakazały tej rozrywki.
(dg)