Zatrzymali stalkerkę przy Kasprowicza. "Nie zastosowała się do wyroku sądu"
22 lutego 2021
Pomimo obowiązującego do 2025 roku wyroku sądu o zakazie zbliżania się do mężczyzny, pewna 52-latka z uporem nachodziła go w pracy. Skończyło się interwencją policji.
W 2019 roku wobec 52-letniej kobiety sąd zastosował zakaz zbliżania się na odległość nie mniejszą niż 20 metrów i zakaz kontaktowania się z pokrzywdzonym.
Złamała zakaz zbliżania się do mężczyzny
Zakaz nałożony przez sąd obowiązuje do 2025 roku. Niestety kobieta nic sobie z tego nie robiła i nachodziła swoją ofiarę w miejscu pracy. - Ostatnie pojawienie się w miejscu pracy pokrzywdzonego przy ulicy Kasprowicza przelało czarę goryczy i tym razem wezwał policję. Mundurowi zatrzymali 52-latkę i przewieźli do komendy przy Żeromskiego - informuje nadkomisarz Elwira Kozłowska.
Kobieta usłyszała zarzuty za niestosowanie się do wyroku sądu. Tym razem grozi jej do trzech lat pozbawienia wolności.
(DB)