REKLAMA

Białołęka

różne »

 

Kłopoty z festynami

  4 czerwca 2004

Okazało się, że zupełnie niepotrzebnie w poprzednim wydaniu "Echa" napisaliśmy o festynie, który ma się wkrótce odbyć na terenie Szkoły Podstawowej przy ul. Podróżniczej. Już po wydrukowaniu "Echa" dowiedzieliśmy się z Urzędu Dzielnicy, że organizatorzy wcale mieszkańców na festyn nie zapraszają, bo jest to impreza zamknięta.

REKLAMA

Informację o festynie wzięliśmy z oficjalnej strony urzędu. Źle zrobiliśmy. Zamieszczonego na stronie internetowej programu imprezy nie należy bowiem odczytywać jako zaproszenia na nią. Nie dyskutujemy. Czytelników prosimy jedynie, by nie udawali się na festyn do Szkoły Podstawowej nr 257.

W tym samym artykule obiecaliśmy odpowiedź na pytanie, dlaczego w tym roku nie będzie na Białołęce tradycyjnej imprezy masowej organizowanej w ubiegłych latach obok ratusza. Odpowiedź urzędu przyszła po kilku dniach i jest tak mętna i niekonkretna, że aż wstyd ją upubliczniać. Streścić ją można na przykład takimi słowami: "Wiemy, że 19 czerwca w Porcie Żerańskim, ale nie wiemy co, kto, dla kogo i po co."

A więc będzie, chociaż jeszcze tydzień temu nikt nic na ten temat nie umiał powiedzieć. Jak twierdzi naczelnik sekretariatu zarządu dzielnicy Maria Szeląg-Okoń, "aktualnie trwają prace nad przygotowaniem programu, a tegoroczny festyn będzie miał charakter odmienny od dotychczasowych z uwagi na połączenie elementów rozrywki i sportu". To wszystko, co udało nam się dowiedzieć o imprezie, na którą urząd dzielnicy zamierza wydać pieniądze podatników. Niestety do chwili zamknięcia wydania nie udało się oficjalnie nic więcej potwierdzić. Rozmowa dziennikarza "Echa" z urzędem dzielnicy w obecnej kadencji jest drogą przez mękę. Pytania musimy zadawać wielokrotnie, najczęściej na piśmie. Odpowiedzi na proste pytania przychodzą po wielu dniach. Wtedy najczęściej okazuje się, że chodziło nam o coś zupełnie innego, a czasu do zamknięcia wydania zostało niewiele. Tak jest i tym razem. Usiłowaliśmy interweniować u burmistrza Jerzego Smoczyńskiego, ale nie mógł zdaniem sekretarki przerwać rozmowy z petentem (był poniedziałek, dzień przyjęć interesantów). Podobnie zresztą od wielu miesięcy jest także w inne dni tygodnia i dotyczy to wszystkich członków zarządu dzielnicy, którzy - zdaniem Izabeli Nowocin z biura zarządu - są jedynymi osobami w urzędzie upoważnionymi do rozmów z prasą "nie na piśmie".

Trudno powiedzieć, z jakiego powodu wymyślono w ratuszu "rozmowę na piśmie", ale przynosi ona naszym zdaniem więcej szkód niż pożytku.

Wracając do festynu, wiemy nieoficjalnie, że inicjatorem i organizotorem imprezy jest klub sportowy Agape. Odbędzie się z okazji 10-lecia utworzenia gminy Białołęka. Mają odbyć się m.in. zawody łodzi smoczych. Impreza nie ma mieć charakteru masowego i może pomieścić zaledwie 300 osób. Klub Sportowy Agape spodziewa się 200 zawodników i około 100 kibiców. Po doświadczeniach ubiegłego wydania "Echa" nasuwa się wątpliwość: czy aby na pewno mamy tę imprezę nagłaśniać? Naczelnik Szeląg-Okoń wyraźnie mówi o festynie na "Powitanie Lata". O ten festyn zresztą pytał dziennikarz "Echa". Powstaje pytanie, czy dzielnica wie, co robi? Wygląda na to, że tegoroczny festyn na "Powitanie Lata" wcale nim nie jest. Są to zawody organizowane przez klub Agape i są imprezą raczej zamkniętą, a na pewno ograniczoną do pewnej grupy uczestników i w ogóle nie powinny być nagłaśniane. Na imprezę masową nie ma miejsca na portowym nabrzeżu. Następne wydanie "Echa" jest za dwa tygodnie. Co prawda po drodze Boże Ciało i długi weekend, ale mamy nadzieję, że uda się przez ten czas wiele faktów ustalić. Choćby nawet metodą wielodniowej "rozmowy na piśmie".

Bartek Wołek

 

REKLAMA

Komentarze

Ten artykuł nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Twój może być pierwszy...

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuBiałołęka

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Najchętniej czytane na TuBiałołęka

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA