REKLAMA

Wawer

drogi »

 

Kiedy zmiany na Marsa? Fatalny wyjazd z Okularowej

  5 lutego 2016

alt='Kiedy zmiany na Marsa? Fatalny wyjazd z Okularowej'
Samochody nie mogą wyjechać z Okularowej - wyjazd zastawiony jest samochodami, które wyjechały z Chełmżyńskiej i próbują skręcić w Marsa w kierunku Rembertowa.

- Wystarczyłaby mała zmiana w sygnalizacji świetlnej, aby skręt z Okularowej w Marsa odbywał się płynnie. Dlaczego najprostsze rozwiązania są dla urzędników zbyt skomplikowane? - pisze do nas pan Patryk.

REKLAMA

Na skrzyżowaniu Okularowa - Marsa są trzy pasy ruchu - dla skręcających w prawo (praktycznie nie używany), dla jadących prosto (też zazwyczaj bez zwiększonego ruchu) i skręcających w Marsa w lewo (90 proc. pojazdów). Rezultat jest taki, że dwa pierwsze pasy pozostają niemal notorycznie puste, a na trzecim tworzy się kolejka pojazdów sięgających często ulicy Korkowej.

Skąd korki?

- Początkowo, dla skręcających z Okularowej w lewo były przeznaczone dwa pasy (w tym wspólny z jazdą na wprost), nie wiadomo dlaczego jeden skasowano. Światła są tak ustawione, że zielone obowiązuje jednocześnie dla samochodów jadących Chełmżyńską i dla tych podróżujących Okularową. Sytuację komplikują samochody jadące na wprost z Chełmżyńskiej w Okularową. Mają one pierwszeństwo przed tymi, co skręcają z Okularowej w Marsa. Są jeszcze samochody jadące z Chełmżyńskiej i skręcające w lewo w Marsa (w kierunku Rembertowa). Skutek tego wszystkiego jest taki, że samochody jadące z Okularowej w Marsa muszą na początku przepuścić wszystkie jadące na wprost z Chełmżyńskiej w Okularową, jednocześnie na drugim pasie narasta kolejka pojazdów chcących skręcić z Chełmżyńskiej w Marsa w kierunku na Rembertów, więc samochody z Marysina muszą czekać na kolejną zmianę świateł, aż ta kolejka opuści skrzyżowanie (bo blokuje ona pas do skrętu w Marsa). Czyli na jednym cyklu świateł zakręt pokonują może dwa, trzy samochody. Chełmżyńską opuszcza ponad dwadzieścia - opisuje szczegółowo sytuację radny Marcin Kurpios i potwierdza: jest sposób, by upłynnić ruch na skrzyżowaniu. Chodzi o stworzenie trzeciego cyklu świateł - dla skręcających z Okularowej w Marsa.

Kup bilet

Drogowcy: cierpliwości

Niestety to, co dla mieszkańców jest proste do wykonania, dla urzędników pozostaje często trudne do zrealizowania. Drogowcy twierdzą, że w godzinach szczytu dopuszczenie skrętu w lewo z pasa środkowego znacznie pogorszyłoby sytuację na wszystkich wlotach tego skrzyżowania.

- W obecnym, zrealizowanym etapie przebudowy nie jest możliwe poprawienie warunków ruchu. Można by po prostu skrócić zielone światło dla wyjeżdżających z Chełmżyńskiej a sygnalizację dla wyjeżdżających z Okularowej pozostawić bez zmian - ocenia Kurpios. Zatwierdzono już projekt na kolejny etap przebudowy ul. Marsa (uwzględniający m.in. wyprowadzenie estakadą ruchu z ul. Marsa na ul. Żołnierską oraz poszerzenie wlotu ul. Marsa przy omawianym skrzyżowaniu - kierunek od ul. Żołnierskiej). Dzięki tym rozwiązaniom możliwe będzie przydzielenie dłuższego sygnału zezwalającego dla ul. Chełmżyńskiej oraz Okularowej - podkreśla Konrad Klimczak ze stołecznego ratusza.

Marcin Kurpios nie zgadza się takimi tłumaczeniami. Jego zdaniem można ograniczyć wyjazd z Chełmżyńskiej. - Tam kierowcy i tak mają mają zieloną strzałkę - zresztą bardzo niebezpieczną dla pieszych. Kierowcy nie stosują się do konieczności zatrzymania przed strzałką i auta wjeżdżają w ludzi wychodzących zza ogrodzenia zlokalizowanego tuż przy przejściu. Dodatkowo z Chełmżyńskiej dają radę wyjechać wszystkie auta i blokują wyjazd z Okularowej. Można by po prostu skrócić zielone światło dla wyjeżdżających z Chełmżyńskiej a sygnalizację dla wyjeżdżających z Okularowej pozostawić bez zmian - ocenia.

REKLAMA

Zagrożeni piesi

Czytelnik zasygnalizował nam kolejną problematyczną kwestię, występującą na feralnym skrzyżowaniu. - Przy sygnalizatorze z zieloną strzałką stoi ogrodzenie, które zasłania kierowcom widok na osoby zbliżające się do przejścia. Często dochodzi tu do niebezpiecznych sytuacji - kierowcy wjeżdżają na zebrę, przy zielonym świetle dla pieszych, a nagle na jezdnię wybiegają ludzie próbujący dostać się do autobusu 145 na przystanku w kierunku Żerania - opowiada pan Patryk. Temu problemowi miasto obiecało się przyjrzeć.

AS

 

REKLAMA

Czytaj na ten temat

Komentarze (2)

# Mila

06.02.2016 05:52

Mam wrażenie że nikt kto udzielał się przy tym artykule nie jechał a raczej nie stał na chelmzynskiej w stronę marsa np o 7-9 rano! Jeszcze skrócić zielone? Korek i tak jest od przejazdu więc proszę takimi debilnymi pomysłami nie denerwować ludzi...

# CBŚ

02.03.2016 00:06

Panie Kurpios ,pan jesteś chory psychicznie. Jeżdzę i Chełmżyńską i okularową. Wyjazd z Okularowej to jest mały pikuś w porównwniu do wyjazdu z Chełmżyńskiej. Kto ci nagadał takich bzdur. Jesteś po prostu kłamcą.
Na Chełmżyńkiej stoi się od Ząbek a często od Łodygowej i jeszcze zator przy chłopickiego na przejeździe. Ty oszukańcu.
więcej na forum

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuWawer

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

Top hotele na Lato 2024
Top hotele na Lato 2024

REKLAMA

REKLAMA

Wyjazdy sportowe
Wyjazdy sportowe