Kasjerka obsługiwała w maseczce. Została zrugana przez klientów
18 marca 2020
W Biedronce kasjerka została zrugana przez klientów sklepu za to, że obsługiwała ich w maseczce i rękawiczkach. - Sieje panikę - komentowali.
- Sytuacja w Warszawie w jednym ze sklepów spożywczych, który ma jako logo owada w kropki. Oburzenie klientów i pretensje, że jeden z pracowników na kasie obsługuje w rękawiczkach i nosi maseczkę na twarzy. Dodam przy okazji, że pracodawca tego nie zapewnia. Szczególnie pozdrawiam panią, która awanturowała się o to, że pracownik sieje panikę poprzez swój ubiór - pisze pani Aneta, dodając że wstydzi się za takie osoby, które nie potrafią podejść ze zrozumieniem do obecnie trwającej sytuacji, gdzie każdy ma prawo chronić własne zdrowie. Kasjer również. - Wstyd mi za tą osobę, dla której chyba niezrozumiałe jest to, że kasjerka w sklepie obsłuży kilkaset osób i sama narażona jest na różne wirusy i bakterie. Naprawdę tak ciężko to zrozumieć i być miłym i uprzejmym dla sprzedawcy? Trochę więcej empatii wobec drugiej osoby! - apeluje mieszkanka. Wpis na Facebooku wywołał lawinę komentarzy, w których dominuje zdecydowane poparcie dla działań kasjera.
Resort Rozwoju wydał zalecenia
W związku z rozprzestrzenianiem się koronawirusa Ministerstwo Rozwoju przygotowało zalecenia dla placówek handlowych i usługowych, w szczególności sklepów spożywczych, drogerii, placówek pocztowych, piekarni czy pralni. W obiektach handlowych i usługowych zaleca się zachowanie bezpiecznej odległości między ludźmi w kolejkach i przy kasie (przynajmniej 1-1,5 m). Nie należy obawiać się zwracać uwagi współpracownikom i klientom, aby nie kasłali i nie kichali w naszym kierunku, ani na produkty spożywcze. Najlepiej jest płacić kartą lub korzystać z kas samoobsługowych.
Biedronka wprowadza zasady bezpieczeństwa
Również sieć Biedronka zareagowała na aktualną sytuację epidemiologiczną. Godziny pracy sklepów w całym kraju zostały skrócone - placówki będą otwarte dla klientów od godz. 8 do 20. Zmiany będą wdrażane indywidualnie w każdej placówce, nie później jednak niż do 23 marca. Jedną z pierwszych nowości w sklepach będą nawilżane chusteczki przy sklepowych kasach i podajniki z płynem dezynfekującym dla klientów w strefie wejścia. Ponieważ dostępność środków dezynfekujących jest ograniczona na rynku, podajniki będą wprowadzane do sieci stopniowo. Żeby ułatwić zachowanie odstępu między kupującymi, sklepy wprowadzą oznaczenie odległości jednego metra na podłogach w strefie kas. Pracownicy ochrony będą natomiast dbać o to, by w sali sprzedaży przebywało jednocześnie nie więcej osób niż jest przewidziane dla danego sklepu, w zależności od jego powierzchni.
Pomyślano też o pracownikach marketu. - Już teraz osoby zatrudnione w sklepach mają dostęp do żeli dezynfekujących, a na zapleczach od dawna są certyfikowane mydła mające właściwości dezynfekujące. Aby jeszcze bardziej podnieść komfort pracy, sieć udostępni kasjerom jednorazowe maseczki i rękawiczki. Biedronka planuje też montaż osłon pleksi przy stoiskach kasowych - realizacja tego planu będzie przebiegała stopniowo i jest ściśle związana z dostępnością na rynku tego typu rozwiązań - informuje biuro prasowe Biedronki.
(DB)