Kamień pod port
12 października 2002
Wreszcie ruszy budowa inwestycji określanej jako Królewski Port Żerań. Na 16 października zaplanowano wmurowanie kamienia węgielnego.
- Budowa miała się pierwotnie rozpocząć już w 2000 roku. Wtedy to podjęliśmy stosowną uchwałę. Nie mogło to jednak nastąpić z uwagi na brak pozwolenia na budowę, którą musiały wydać władze powiatu. Nastąpiło to dopiero niedawno. Zgodnie z harmonogramem cała inwestycja powinna zostać ukończona w ciągu czterech lat od rozpoczęcia prac - wyjaśnia Janusz Janik, sekretarz Białołęki.
Udział gminy w Królewskim Porcie Żerań to aż i jedynie grunt. Na początku budowy będzie to stanowiło pokaźny kapitał. Będzie on jednak malał z każdym miesiącem, wraz ze wzrostem funduszy ponoszonych przez konsorcjum na budowę portu. Cały koszt inwestycji szacowany jest na 100 mln dolarów.
Na wydanej jakiś czas temu płycie CD zawierającej informacje o gminie oraz plany inwestycyjne można obejrzeć wizualizacje architektoniczne przyszłej zabudowy portu Żerańskiego. Wyróżnia się kopulasty budynek centrum kongresowego, obiekty hotelowe oraz imponujący gmach kina. Zwraca także uwagę lustro portowej wody, która ma dodać uroku całemu kompleksowi. Czy wizja ta jest tylko fantazją, czy też realistycznym planem przekonamy się prawdopodobnie za cztery lata.
Dla przeciętnego mieszkańca Białołęki ważne mogą być dwie rzeczy. Ewentualne miejsca pracy oraz kino. Na Białołęce jak dotąd nie ma żadnego, a przydałoby się choć jedno. W szerszej skali żerańskie centrum może całkowicie odmienić rynek usług hotelarskich w Warszawie. Ceny mają być tu najniższe z możliwych. A tanich hoteli w stolicy rzeczywiście brakuje.
gc