Grill po białołęcku. Sprawdź, gdzie wolno dymić
8 czerwca 2018
Na ruszcie kiełbaska, a w portfelu brak 500 zł z powodu mandatu? Aby tego uniknąć, warto wiedzieć, gdzie grillowanie jest legalne.
Za nami kilkanaście lat szału na grillowanie. Czy to już najpopularniejsza rozrywka w Polsce? Sądząc po charakterystycznym zapachu, unoszącym się nad warszawskimi parkami i lasami, skwerami oraz placami zabaw - można wnioskować, że wrzucanie kiełbasek na ruszt jest legalne wszędzie. Nic bardziej mylnego.
Grill czy uzdrowisko? Park Picassa czeka na głosy
Tężnia solankowa, kolejne altanki piknikowe z grillem czy integracyjny plac zabaw? A może wszystko jednocześnie? Park Picassa ma szansę na dużą metamorfozę.
Grillować można tylko w sześciu wyznaczonych na terenie Białołęki miejscach.
Nad Wisłą i w parku
Mieszkańcy Tarchomina mają do wyboru tylko dwa miejsca, znajdujące się w bardzo małej odległości od siebie: to park Picassa i pobliska plaża przy moście Skłodowskiej-Curie. Nad Wisłą można znaleźć nie tylko dwa betonowe grille, ale też cztery stanowiska do rozpalania ognia.
Większy wybór na Zielonej Białołęce
We wschodniej części dzielnicy znajdują się trzy tereny rekreacyjne z miejscami do grillowania: Truskawkowe Pole przy Echach Leśnych, Bociani Zakątek przy Ruskowym Brodzie i teren rekreacyjny przy Magicznej. W tym ostatnim imprezy bywały tak huczne, że okoliczni mieszkańcy zaczęli się na nie skarżyć. Ostatecznie stanowiska zostały odsunięte od okien budynków.
"500 minus" za grillowanie
Szóste legalne miejsce jest obok placu zabaw przy Kiersnowskiego, niedaleko przystanku autobusu 133 na rogu Mehoffera i Orchowieckiej. I to koniec. Grillowanie wszędzie indziej na terenach należących do miasta jest nielegalne i grozi za nie mandat w wysokości 500 zł. Na mocy oddzielnych przepisów zabronione jest także stosowanie ognia w lesie i w odległości 100 m od jego granicy.
(red)
.