"Fusy po kawie idealne do posypywania chodników". Minął rok, wszyscy zapomnieli
28 grudnia 2021
Minionej zimy ogólnopolskie media zachwycały się możliwościami, dawanymi rzekomo przez fusy. Na Ursynowie odbył się "kawowy pilotaż", po czym zapadła całkowita cisza.
Teoria o fusach po kawie mających zastąpić piasek podczas zimowych akcji odśnieżania była prawdziwym fenomenem zimy 2020/2021 roku. Tylko w lutym powstały na ten temat tysiące artykułów, publikowanych w mediach lokalnych i ogólnopolskich. My powstrzymaliśmy się od pisania o sprawie uznając, że temat wymaga pogłębionych badań.
Bio produkty z błyskawiczną dostawą do domu. Poznaj sklep Yesha!
E-zakupy to trend, który z roku na rok rośnie w siłę. Według sondaży - online zamawiamy już nie tylko książki, ubrania czy elektronikę, ale coraz częściej także artykuły spożywcze, szczególnie te z ekocertyfikatem. Szacuje się, że ich sprzedaż w samym tylko 2020 roku wzrosła o ponad 100%. Pierwsze miejsce pod kątem zainteresowania produktami bio niezmiennie zajmuje Warszawa. Szukasz sprawdzonego sklepu w stolicy, gdzie zrobisz ekozakupy bez wychodzenia z domu, a zamówienie odbierzesz nawet tego samego dnia? Czytaj dalej!
Od marca o rzekomych właściwościach fusów nie napisał w polskim Internecie nikt.
Fusy się nie przyjęły
Pomysł wykorzystania fusów zamiast piasku był opisywany jako genialny, rewolucyjny, doskonały albo przełomowy. Na fali internetowego poruszenia ursynowski ratusz ogłosił akcję zbierania surowca z ekspresów używanych przez urzędników. Apelowano do kawiarni, zapowiadano pilotażowe akcje, po czym... zapadła w tej sprawie absolutna cisza. Zapytaliśmy, czy zachwalane w mediach rozwiązanie było w ogóle realnie brane pod uwagę.
- W naszej ocenie taką eksperymentalną metodę należałoby, przed zastosowaniem w większej skali, dokładnie przebadać np. pod względem oddziaływania na przyrodę i zwierzęta - przekazała nam Karolina Kwiecień-Łukaszewska, nowa rzeczniczka Zarządu Zieleni. - Stosujemy z powodzeniem własne, sprawdzone i przebadane metody w zakresie odśnieżania, co jest szczególnie istotne dla skuteczności przeciwdziałania oblodzeniom towarzyszącym występującym obecnie śnieżycom czy gołoledziom.
W Warszawie tylko piasek
Zarząd Zieleni nie stosuje przy odśnieżaniu soli ani innych substancji chemicznych rozpuszczających śnieg, nawet dozwolonych przepisami. Warszawscy urzędnicy uważają, że mogłyby one uszkodzić rośliny, utrudnić ich wzrost, a także szkodzić zwierzętom.
- Aby zapewnić bezpieczeństwo spacerowiczom, parkowe alejki utwardzone posypujemy czystym piaskiem - mówi rzeczniczka. - W przypadku alejek mineralnych stosowana jest specjalna mieszanka mineralna, która zapobiega śliskości a jednocześnie wzmacnia nawierzchnię, nie wymaga przy tym zamiatania czy wywożenia. Przy dużej ilości śniegu, wykonywane jest tzw. płużenie, ale nigdy usuwanie całego śniegu. Alejki w naszych parkach są więc białe, choć bardzo pilnujemy, by nie były śliskie.
(dg)
.