Forum › Bielany
# Raf 02.11.2022 22:42 |
|
Piesomania. Wszędzie ludzie pchają się z tymi psami. I to jak słyszę "mój pies nie gryzie" to już wiem, że także ten pies nie robi kupy.
|
# Reni 03.11.2022 09:52 |
|
Po drugiej stronie ulicy Kasprowicza są wybiegi dla psów. Sama chodzę z psem na spacer i nie przyszło by mi do głowy wchodzić na teren przeznaczony dla dzieci. Brak wyobraźni niektórych psiarzy jest porażająca.
|
# Sąsiad 03.11.2022 13:34 |
|
Wszystko się zgadza tylko dlaczego niemożna było ogrodzić nawet metrowym płotkiem
|
# Kolo 05.11.2022 00:10 |
|
W ostatnich latach mamy do czynienia nie tylko z plaga psów, ale też plaga głupoty. Doszło już do tego że z psami zaczynają wchodzić na pocztę (sam interweniowalem bo nie było odwaznego) A nawet do restauracji (ostatni taki przypadek w Galerii Mlociny). Tego wcześniej nie było. A wszystko to jest wynikiem tolerowania tego rodzaju zjawisk przez władze oraz jakiegoś dziwnie niedowidzacego oka służb publicznych. Nie na miejsca, placu, skweru, trawnika, piaskownicy etc które nie będzie zdewastowane i zasyfione przez psy. To się staje powoli jednym wielkim koszmarem. Nie wspomnę o smierdzacych psami windach, zasilanych holach, budynkach, drzewach, murach i wszystkiego dookoła. Należy nie tylko obłożyć posiadanie psa wysokimi podatkami (pies dewastuje przestrzeń publiczna) ale także wprowadzić prawo miejscowe zgodnie z którym na trzymanie psa w budynkach wielorodzinnych wymaga zgody wspólnoty lub spółdzielni (pies w takim budynku to uciążliwości i koszmar dla sąsiadów A części wspólne da niszczone). Należy także nalicza dodatkowe opłaty za dewastacja budynków etc. To skutecznie zmniejszy poglowie psów w miastach i na osiedlach. Pies to nie jest prywatną sprawa jego właściciela gdyż jako rodzaj immisji wpływa negatywnie na istotne pogorszenie komfortu innych. Zwolnienia z podatków i ograniczeń winny dotyczyć tylko psów przewodników dla niewidomych i psów służbowych. Tak Jeszce cywilizowanych krajach i jest jakiś podstawowy porządek. Czas skończyć z tym terroryzmem.
|
# Zdzisiek 05.11.2022 08:57 |
|
#Kolo napisał(a) 05.11.2022 00:10 @Kolo jesteś strasznie smutnym człowiekiem.W ostatnich latach mamy do czynienia nie tylko z plaga psów, ale też plaga głupoty. Doszło już do tego że z psami zaczynają wchodzić na pocztę (sam interweniowalem bo nie było odwaznego) A nawet do restauracji (ostatni taki przypadek w Galerii Mlociny). Tego wcześniej nie było. A wszystko to jest wynikiem tolerowania tego rodzaju zjawisk przez władze oraz jakiegoś dziwnie niedowidzacego oka służb publicznych. Nie na miejsca, placu, skweru, trawnika, piaskownicy etc które nie będzie zdewastowane i zasyfione przez psy. To się staje powoli jednym wielkim koszmarem. Nie wspomnę o smierdzacych psami windach, zasilanych holach, budynkach, drzewach, murach i wszystkiego dookoła. Należy nie tylko obłożyć posiadanie psa wysokimi podatkami (pies dewastuje przestrzeń publiczna) ale także wprowadzić prawo miejscowe zgodnie z którym na trzymanie psa w budynkach wielorodzinnych wymaga zgody wspólnoty lub spółdzielni (pies w takim budynku to uciążliwości i koszmar dla sąsiadów A części wspólne da niszczone). Należy także nalicza dodatkowe opłaty za dewastacja budynków etc. To skutecznie zmniejszy poglowie psów w miastach i na osiedlach. Pies to nie jest prywatną sprawa jego właściciela gdyż jako rodzaj immisji wpływa negatywnie na istotne pogorszenie komfortu innych. Zwolnienia z podatków i ograniczeń winny dotyczyć tylko psów przewodników dla niewidomych i psów służbowych. Tak Jeszce cywilizowanych krajach i jest jakiś podstawowy porządek. Czas skończyć z tym terroryzmem. Wypier dawaj na wieś jak się nie podoba. |
# Kolo 06.11.2022 01:19 |
|
Oooo... powyżej kolejny przykład mowy miłości, tolerancji radosnego i przepojonego szczęściem obywatela. Ale to typowe dla tej kategorii. Twarze (żeby nie powiedzieć bardziej dosadnie) pełne frazesow o tolerancji, miłości etc a w rzeczywistości mowa nienawiści i wulgaryzmy. A tak wracając do tematu to prawda w oczy kole i to jest sedno sprawy. Mamy plage psów i plaga syfu gdziekolwiek się nie popatrzy i to jest fakt. Przestrzeń publiczna jest dobrem wspólnym i nie może być dowolnie zawlaszczana przez pewną grupę osób. Ewidentnie sprzeczne z zasadami współżycia społecznego jest niekontrolowane hodowanie psów na obszarach zurbanizowanych. I to nie jest prywatna sprawa właścicieli psów, gdyż ich wybory determinują komfort innych. I nie widzę żadnego racjonalnego powodu żeby owa pewna grupa terroryzowala większość tylko dla własnego widzimisie. Są takie miasta w Europie gdzie posiadanie psa jest bardzo ściśle reglamentowane i jakoś nikomu nie przychodzi do głowy żeby robić z tego problem. U nas sytuacja bardziej przypomina natomiast trzeci świat niż cywilizowany europejski standard. Nie chce być niegrzeczny ale odpowiem adwersażowi w sposób podobny - chcesz hodować swobodnie psy to kup sobie siedlisko za miastem i hoduj co tam chcesz, choćby strusie. A jak chcesz mieszkać w mieście to musisz spodziewać się ograniczeń wynikających z potrzeb i praw innych, w tym do spokoju od wycia, szczekania, skowytu pozostawionych psów na balkonach i w mieszkaniach na całe dnie. I jeszcze jedno, pilnuj swojego szczęścia i nie oceniaj innych wedle swojej miary. Takie argumenty przypominają oklepane komunaly rodem z kiepskich kolorowych pism i świadczą wyłącznie o braku rzeczowych argumentów.
|
# Lolek 06.11.2022 08:52 |
|
#Kolo napisał(a) 06.11.2022 01:19 Twoje argumenty są z *upy i tyle w temacie. I nawet piękny i wyszukany styl pisania nie zmieni faktu że jesteś zwykłym bucem. Bez odbioru.Oooo... powyżej kolejny przykład mowy miłości, tolerancji radosnego i przepojonego szczęściem obywatela. Ale to typowe dla tej kategorii. Twarze (żeby nie powiedzieć bardziej dosadnie) pełne frazesow o tolerancji, miłości etc a w rzeczywistości mowa nienawiści i wulgaryzmy. A tak wracając do tematu to prawda w oczy kole i to jest sedno sprawy. Mamy plage psów i plaga syfu gdziekolwiek się nie popatrzy i to jest fakt. Przestrzeń publiczna jest dobrem wspólnym i nie może być dowolnie zawlaszczana przez pewną grupę osób. Ewidentnie sprzeczne z zasadami współżycia społecznego jest niekontrolowane hodowanie psów na obszarach zurbanizowanych. I to nie jest prywatna sprawa właścicieli psów, gdyż ich wybory determinują komfort innych. I nie widzę żadnego racjonalnego powodu żeby owa pewna grupa terroryzowala większość tylko dla własnego widzimisie. Są takie miasta w Europie gdzie posiadanie psa jest bardzo ściśle reglamentowane i jakoś nikomu nie przychodzi do głowy żeby robić z tego problem. U nas sytuacja bardziej przypomina natomiast trzeci świat niż cywilizowany europejski standard. Nie chce być niegrzeczny ale odpowiem adwersażowi w sposób podobny - chcesz hodować swobodnie psy to kup sobie siedlisko za miastem i hoduj co tam chcesz, choćby strusie. A jak chcesz mieszkać w mieście to musisz spodziewać się ograniczeń wynikających z potrzeb i praw innych, w tym do spokoju od wycia, szczekania, skowytu pozostawionych psów na balkonach i w mieszkaniach na całe dnie. I jeszcze jedno, pilnuj swojego szczęścia i nie oceniaj innych wedle swojej miary. Takie argumenty przypominają oklepane komunaly rodem z kiepskich kolorowych pism i świadczą wyłącznie o braku rzeczowych argumentów. |
drugastrona 07.11.2022 11:04 |
|
#Zdzisiek napisał(a) 05.11.2022 08:57 @Kolo jesteś strasznie smutnym człowiekiem. Wypier dawaj na wieś jak się nie podoba. Na wieś to ty wypier dawaj z pieskiem, bo tam jest miejsce psów. Chcesz mieć psa? Zbuduj sobie dom, kup działkę i tam sobie go wyprowadzaj i toń w kale i słuchaj wycia jeżeli to lubisz, a od przestrzeni publicznej wara. |
LINKI SPONSOROWANE
Matura przed Tobą? Poznaj sprawdzone
Kursy Maturalne w Warszawie
Znajdź najlepszy kredyt samochodowy online w Finanse.rankomat.pl
Kup bilet
Najnowsze informacje na TuBielany
Misz@masz
Artykuły sponsorowane
Kup bilet
Znajdź swoje wakacje
Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.