REKLAMA

Forum › Warszawa

REKLAMA

# Motocyngiel

22.12.2018 10:32

A co tu jeszcze eksperymentować? Czekają, aż w końcu zdarzy się jakiś dzwon??? - Skoro kilkumiesięczne testy wypadły pozytywnie, to trzeba otworzyć buspasy dla motocyklistów w całej Wwie. Poza zwiększeniem bezpieczeństwa powinno to choćby minimalnie zmniejszyć korki.

# qvertz

29.12.2018 09:32

Zamiast zajmować się sprawami nieistotnymi, mam dla ważniaków z Ratusza jedną dobrą radę: zacznijcie wreszcie tworzyć buspasy, bo jest ich cholernie mało, a autobusy razem z osobowymi, ciężarówkami i motorami tkwią niepotrzebnie w korkach.
Propozycja na początek: natychmiast zrobić buspas na ul. Grzymały-Sokołowskiego w od Grójeckiej w kierunku do Dworca Zachodniego. W godzinach szczytu tworzą się tam gigantyczne korki. Tu nie trzeba robić żadnych przemądrzałych analiz, tylko podejmować szybkie decyzje "rozpoznania bojem".
A sprawy motocyklistów zamknąć zwykłym ich uprzywilejowaniem jak busy, mton i taxi - w obrębie całego miasta. I zamknąć na zawsze ten obojętny dla przeciętnego pasażera miejskiej komunikacji temat.

# Daga

02.01.2019 12:21

Zgadzam się z #qvertz, zajmijcie się ważniejszymi sprawami, np. tworzeniem buspasów. I jak już macie tam kogoś wpuszczać, to lepiej wpuśćcie tam transport dla niepełnosprawnych, skoro nie chcecie ich wpuszczać do autobusów miejskich. Nagradzanie za łamanie prawa jest karygodne.

REKLAMA

Dodaj komentarz:
Ustaw kursor w miejscu, gdzie ma się zaczynać pogrubienie i wpisz [b]. Na końcu pogrubienia wpisz [/b].
Przykład: [b]pogrubienie[/b].
Ustaw kursor w miejscu, gdzie ma się zaczynać kursywa i wpisz [i]. Na końcu kursywy wpisz [/i].
Przykład: [i]kursywa[/i].
Kliknij na ikonkę, która chcesz wstawić w treści w miejscu kursora:
nick (podpis):

 

REKLAMA

Najnowsze informacje w Pulsie Warszawy

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

Wyjazdy sportowe
Wyjazdy sportowe