REKLAMA

Targówek

historia »

 

Fort Lewinów niszczeje. Wojsko się do niego nie przyznaje

  27 września 2012

alt='Fort Lewinów niszczeje. Wojsko się do niego nie przyznaje'

- Na terenie Rodzinnych Ogrodów Działkowych "Wypoczynek" pod adresem Łodygowa 36 znajdują się resztki historycznego Fortu Lewinów. Czy miejsce to można objąć ochroną? - pyta radny Jędrzej Kunowski. Jeżeli tak się nie stanie, historyczne resztki ostatecznie zniszczeją.

REKLAMA

Fort Lewinów, zwany też Fortem Ząbki albo Fortem Zacisze, powstał w latach 1889-1892 jako jeden z sześciu obiektów uzupełniających Twierdzy Warszawa - zespołu fortów i innych budowli fortyfikacyjnych wzniesionych przez władze rosyjskiego imperatora wokół stolicy. W latach 70. XX stulecia były to jeszcze dwa półkoliste rowy wypełnione wodą, stanowiące resztki fosy. Obecnie są już praktycznie niewidoczne.

Fort z założenia został usytuowany na podmokłym terenie. Jak na warunki warszawskie, miał wyjątkowo korzystne położenie, m.in. ze względu na grząskie przedpole z licznymi drobnymi przeszkodami wodnymi. Jego zadaniem była obrona przestrzeni pomiędzy Koleją Petersburską a szosą Radzymińską oraz obrona tych szlaków komunikacyjnych.

Fort Lewinów został zlikwidowany w roku 1913 na mocy wydanego cztery lata wcześniej rozporządzenia o kasacji.
Fort został zlikwidowany w roku 1913 na mocy wydanego cztery lata wcześniej rozporządzenia o kasacji. W roku 1939 przebiegała tam polska linia obrony. Właśnie tam zginął niemiecki generał Werner von Fritsch. W roku 1936 na mocy dekretu prezydenta RP zezwolono na sprzedaż z zasobów wojska 12,46 ha gruntów pofortecznych Lewinów, z przeznaczeniem na Fundusz Obrony Narodowej.

Oficjalnie jest to teren ochrony konserwatorskiej. Tylko, czy coś z tego wynika? Niewiele, albowiem...

Obecnie w miejscu byłego fortu znajduje się zespół ogródków działkowych o powierzchni 6 ha. - To teren należący do wojska. Nam nic do tego - zaznacza rzecznik dzielnicy Rafał Lasota.

Zatem dzwonimy do żołnierzy. Pytanie, czy Fort Lewinów należy do wojska wywołuje lekkie zamieszanie. Trafiamy do jego departamentu infrastruktury, stamtąd do stołecznego zarządu infrastruktury, a w celu ustalenia przynależności obiektu nawet do inspektoratu wsparcia w... Bydgoszczy. I stamtąd, płynnym ruchem powrotnym, znowu do stołecznego zarządu.

- Fort Lewinów nie należy do naszej ewidencji, czyli nie jest własnością wojska - odpowiada zastępujący rzecznika Stołecznego Zarządu Infrastruktury Wojskowej pułkownik Jacek Sobkowiak. W Agencji Mienia Wojskowego też pada odpowiedź odmowna. - My go w ewidencji nie mamy - mówi Anna Maleńczuk z działu ewidencji gruntów.

Jednak mimo zaprzeczeń władze dzielnicy twierdzą jednoznacznie, że to teren wojskowy.

- Od zawsze na temat tego miejsca rozmawialiśmy z dowódcami wojskowymi. Na pewno nie jest w rękach naszych, miejskich ani nikogo innego. Teren należy do wojska, wraz z 50-metrowym pasem ochronnym - mówi rzecznik dzielnicy.

Dlaczego wojsko nic o tym nie wie?

mac

 

REKLAMA

Komentarze (2)

# wietom

27.09.2012 09:27

Na tym właśnie polega tajemnica, że nikt nic nie wie. Absolutnie nikt i absolutnie nic.

# kiolo

30.09.2012 00:22

Nie odróżniacie fortu Lewinów od Lewicpol. Do wojska należy ten drugi (jest w środku Lasu Bródnowskiego) i to o nim mówi rzecznik. Bo ten jest otoczony pasem ziemi.
A że rzecznik nie wie o innym forcie, na działkach? Cóż...
więcej na forum

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuTargówek

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Najchętniej czytane na TuTargówek

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

AMBRA - Twoje Perfumy
AMBRA - Twoje Perfumy

REKLAMA

Butelki dla dzieci Kambukka
Kambukka Reno

REKLAMA