REKLAMA

Białołęka

inwestycje »

 

Fletniowa jak po bombardowaniu

  8 marca 2012

alt='Fletniowa jak po bombardowaniu'

Każdy kto musi jeździć ulicą Fletniową wie, że to prawdziwa droga przez mękę. Jej mieszkańcy mają już dość trwającej ponad pół roku budowy kanalizacji. - Tu potrzebny jest samochód terenowy - mówią kierowcy.

REKLAMA

Każdy kto musi jeździć ulicą Fletniową wie, że to prawdziwa droga przez mękę. Jej mieszkańcy mają już dość trwającej ponad pół roku budowy kanalizacji. - Tu potrzebny jest samochód terenowy - mówią kierowcy.

- Ja i moi sąsiedzi jeździmy codziennie i zastanawiamy się, jaki będzie bilans naszych strat, gdyż nasze samochody nie są przystosowane do jazdy terenowej i po prostu się psują. Ta ulica spędza mi sen z powiek już od kilku miesięcy, kiedy zaczęła się budowa kanalizacji na naszym terenie - napisała pani Agata w mailu do redakcji.

Mieszkańcy są już zmęczeni

Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji budowę kanału sanitarnego w ulicy Fletniowej na odcinku od Orchowieckiej do posesji nr 2 miało rozpocząć na początku kwietnia 2011 roku.

Po zakończeniu prac MPWiK przywróci nawierzchnię do stanu poprzedniego.
Niestety, jak to często w Warszawie bywa, wystąpiły nieprzewidziane trudności. Okazało się, że w rejonie Orchowieckiej w ziemi znajdują się kable, których nie było na żadnych planach. Niespodziewane odkrycie zmusiło wykonawcę do sporządzenia projektu ich przełożenia. Prace rozpoczęły się w wakacje, jednak mimo opóźnienia, wykonawca zapewniał, że dotrzyma pierwotnego terminu i inwestycja miała być gotowa w pierwszym kwartale 2012 roku. Kwartał pomału dobiega końca, a końca prac nie widać.

Mimo iż rzecznik MPWiK obiecywał, że roboty będą wykonywane tak, by jak najmniej utrudniać życie mieszkańcom, to tak się nie stało. - Ciągle rozkopują i zakopują ulicę pozostawiając łaty z betonowej kostki, a przy okazji mnóstwo dziur i dołów. Od wielu tygodni Fletniowa na odcinku od Mehoffera do Kiersnowskiego jest przejezdna tylko jednym pasem, gdyż drugi jest rozkopany. Dalej od skrzyżowania z Kiersnowskiego w kierunku Klasyków jest tyle dziur, że maksymalna prędkość ratująca samochód przed awarią to 5 km/h - napisała pani Agata. Mieszkańcy są zniecierpliwieni i chcieliby poznać termin zakończenia prac.

Wstąp do księgarni

Roboty są opóźnione

- W pierwszej kolejności powinny zakończyć się prace na odcinku od Orchowieckiej do Mehoffera. Obecnie prowadzone są tam roboty ziemne i instalacyjno-montażowe, które potrwają już tylko kilkanaście dni. Ich koniec przewidziano na przełom marca i kwietnia - informuje Roman Bugaj, rzecznik prasowy MPWiK. Jak zapewnia, nawierzchnia zostanie przywrócona do stanu sprzed budowy najpóźniej do maja.

Dłużej potrwają prace na drugim odcinku od okolic posesji Fletniowa 27 do ulicy Orchowieckiej. - W tym wypadku termin zakończenia prac został przedłużony do 13 czerwca ze względu na trudności spowodowane kolizją z kablem teletechnicznym, na który napotkał wykonawca - dodaje Bugaj.

REKLAMA

Droga w fatalnym stanie

- Tam gdzie to możliwe wykonawca na bieżąco usuwa i będzie usuwał dokuczliwe uszkodzenia nawierzchni wynikające z prowadzonych lub zakończonych prac - zapewnia rzecznik.

Po zakończeniu prac przez MPWiK, dzielnica zamierza przebudować drogę.

Gdyby ZTM zgodził się puścić autobusy na taką nawierzchnię, to w przyszłym roku byłyby podstawy i realna szansa, by wyremontować ostatni odcinek Fletniowej - mówi wiceburmistrz Piotr Smoczyński.
- Na odcinku od Mehoffera do Orchowieckiej całą szerokość ulicy odbudują wodociągi, a odcinek od Orchowieckiej w stronę Klasyków (ok. 570 m) zostanie przebudowany wspólnie z MPWiK - mówi wiceburmistrz Piotr Smoczyński. Tu praktycznie od nowa ma powstać nawierzchnia ulicy oraz chodniki. Dzielnica rozpisała już przetarg na przebudowę Fletniowej i ma nadzieję, że droga będzie gotowa do końca wakacji. Na razie nie wiadomo jeszcze, ile będzie kosztowała przebudowa. Przeznaczono na nią około 0,5 mln zł. Ostatni fragment Fletniowej aż do Klasyków będzie musiał poczekać na lepsze czasy. Zdaniem wiceburmistrza potrzeba na niego co najmniej 1 mln zł.

REKLAMA

Jest szansa na autobus?

Mieszkańcom Płud bardzo spodobała się trasa objazdowa autobusu nr 152, którą wytyczono w związku z zamknięciem przejazdu kolejowego w Płudach. Chcieliby, aby po zakończeniu budowy kanalizacji wrócił on na Fletniową.

Chociaż Konrad Klimczak, rzecznik prasowy Zarządu Transportu Miejskiego, nie wyklucza możliwości skierowania jakiejś linii na odnowioną ulicę, to jest kilka wymogów, które muszą być spełnione, by na Fletniową mogły wjechać miejskie autobusy. - Pracujemy nad rozwiązaniem, które usatysfakcjonuje mieszkańców. Niestety, kilka czynników uniemożliwia obsługę tej ulicy przez autobusy komunikacji miejskiej - mówi rzecznik ZTM. Podstawową sprawą jest przygotowanie odpowiedniej nawierzchni, a przy okazji poprawienie parametrów niektórych skrętów. - Dzielnica musiałaby też wybudować przystanki - dodaje Klimczak. Jak zapewnia, na ten temat będą prowadzone rozmowy z władzami Białołęki.

Zarządowi dzielnicy również zależy na tym, by Fletniową kursował autobus. - Co prawda nośność nawierzchni, która będzie tam położona jest przeznaczona na ruch o średnim ciężarze, ale małe, 9-metrowe autobusy będą mogły jeździć - mówi Piotr Smoczyński. Jest niestety też gorsza wiadomość - nie ma miejsca na wybudowanie zatoczek autobusowych. - Można by natomiast wyznaczyć miejsca do zatrzymywania się autobusu z tzw. zygzakiem wymalowanym na jezdni. Ponieważ nie mamy pieniędzy, by przebudować pozostałą część Fletniowej aż do Klasyków, moglibyśmy co najwyżej połatać na tym fragmencie istniejące dziury - dodaje wiceburmistrz. Zapewnia, że gdyby ZTM zgodził się puścić autobusy na taką nawierzchnię, to w przyszłym roku byłyby podstawy i realna szansa, by wyremontować ostatni odcinek Fletniowej.

Maciej Kamiński

 

REKLAMA

Komentarze (7)

# z Dąbrówki

08.03.2012 10:54

Zniszczmy do końca nawierzchnię puszczając ulicę autobus, a potem będziemy ją mogli odbudować i w trakcie odbudowy nie będzie autobusu. Genialne. Nie można najpierw?

 platformers

08.03.2012 17:37

Rozumiem, że na Głębockiej podczas budowy kanalizacji, również możemy liczyć na tego typu atrakcje

# Poolii1

08.03.2012 18:11

TO jest jakies nieporozumienie.... mieszkam na ul.Podgornej i woze dziecko codziennie do przedszkola na ul.Krokwi, potem wracam do przejazdu kolejowego na Choszczowce, wiec musze pokonac ten tor przeszkod conajmniej 4 razy dziennie. Bylam wyrozumiala, bo sadzilam, ze po zakonczeniu prac Fletniowa zostanie wyremontowana od Klasykow do Mehoffera, a tu czytam ze na odcinku od Kranickiej (przyp.) do Klasykow Fletniowa nie wiadomo kiedy zostanie wyremonotwana. Sadze, ze mniejsze straty poniose jezdzac przez las!

REKLAMA

 tarantula01

08.03.2012 19:54

Pozostawienie linii 152 na Fletniowej spowoduje konflikt mieszkańców. To co dobre dla mieszkańców Fletniowej, nie jest dobre dla mieszkańców centralnej Białołęki Dworskiej. Lepiej jest wykorzystać linię 214:
http://radny.com.pl/dok2kadencja/pisma2ztm/ztm-214linia111212pludy.pdf
Odpowiedź ZTMu:
http://radny.com.pl/dok2kadencja/pisma2ztm/ztm-214linia120224pludy_ztm.jpg Także najpierw Fletniowa musi być doprowadzona do porządku.
Pozdrawiam
Wojciech Tumasz
http://radny.com.pl

 tarantula01

08.03.2012 19:54

Pozostawienie linii 152 na Fletniowej spowoduje konflikt mieszkańców. To co dobre dla mieszkańców Fletniowej, nie jest dobre dla mieszkańców centralnej Białołęki Dworskiej. Lepiej jest wykorzystać linię 214:
http://radny.com.pl/dok2kadencja/pisma2ztm/ztm-214linia111212pludy.pdf
Odpowiedź ZTMu:
http://radny.com.pl/dok2kadencja/pisma2ztm/ztm-214linia120224pludy_ztm.jpg Także najpierw Fletniowa musi być doprowadzona do porządku.
Pozdrawiam
Wojciech Tumasz
http://radny.com.pl

# Adam11

08.03.2012 21:00

Najfajniejsze jest ostatnie zdanie z odpowiedzi pana z ZTM. Przejazd techniczny będzie możliwy po ustąpieniu niekorzystnych warunków atmosferycznych. BRAWO! Od dziś budowę kanalizacji zaliczamy do warunków pogodowych.

REKLAMA

# Poolii1

08.03.2012 21:22

mieszkam w tej okolicy od 10 lat (a rodzina od 50) i naprawde nie jest daleko do autobusow (w pierwotnym ukladzie 152 na Klasykow) oraz 133. Wazniejsza konkluzja z tego arytkulu jest brak perspektyw na remont Fletniowej na calej dlugosci. A proby zatrzymania autobusu, ktory bedzie halasowal w piekne spokojne sobotnie i niedzielne wieczory, to tylko czyste lenistwo i absolutna niechec do jakiejkolwiek formy ruchu wsrod mieszkancow okolicznych osiedli oraz domow.

# Poolii1

08.03.2012 21:24

...i jeszcze jedno: remont Fletniowej nie moze byc uzalezniony od zgody lub nie na puszczenie autobusu. Gmina szuka wymowki zeby nie robic remontu nawierzchni i nadal wydawac pieniadze na bzdury. Gdyby ZTM zechcial poprowadzic trase autobusu Fletniowa, wowczas prawdopodobnie gmina naciskala by na wspolfinansowanie remontu.
więcej na forum

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuBiałołęka

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Najchętniej czytane na TuBiałołęka

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

Kambukka Olympus
Kambukka Lagoon

REKLAMA

AMBRA - Twoje Perfumy
AMBRA - Twoje Perfumy

REKLAMA

REKLAMA

Wyjazdy sportowe
Wyjazdy sportowe