REKLAMA

Białołęka

różne »

 

Fatalny stan boisk szkolnych na Porajów. Zajmą się nimi?

  30 listopada 2012

alt='Fatalny stan boisk szkolnych na Porajów. Zajmą się nimi?'

Rodzice z podstawówki przy ul. Porajów mają dość bezczynności władz dzielnicy i impasu, jaki od kilku lat trwa w sprawie odnowy m.in. wyłączonego już kilka lat temu z użytkowania boiska do piłki nożnej. Stworzyli nieformalną grupę nacisku, która przypomina urzędnikom o katastrofalnym stanie boisk przy szkole nr 314 i projekcie ich modernizacji czekającym na realizację już od czterech lat.

REKLAMA

- Od kiedy pamiętam, na każdym zebraniu rady rodziców poruszana była kwestia boisk, których stan zagraża nie tylko zdrowiu, ale nawet życiu naszych dzieci - mówi Michał Pierzchała, przewodniczący rady rodziców przy SP 314. - Przez wiele lat monity dyrekcji szkoły w sprawie ich remontu były zbywane standardowym sformułowaniem "brak pieniędzy". To jakaś kpina - dodaje.

Ostatnio wysłał on, jako przedstawiciel wszystkich rodziców, pisma do burmistrza, przewodniczącego rady dzielnicy oraz do radnych. Odezwali się m.in. Elżbieta Świtalska, przewodnicząca komisji oświaty oraz Wojciech Tumasz, radny m.in. z komisji planu i budżetu. - Zdziwiłem się, że oni nic nie wiedzieli o problemach z naszymi boiskami. Przyjechali na "wizję lokalną" i byli wręcz zszokowani zastaną sytuacją - mówi Pierzchała. Niewiedza radnych jest tym bardziej zdumiewająca, gdyż od lat na każdym spotkaniu białołęckich dyrektorów szkół z burmistrzem, dyrektor Iwona Turowska każdorazowo wspominała o pogarszającym się stanie obiektu.

- Do komisji, której przewodniczę, nie docierały sygnały, że z boiskami SP przy ul. Porajów jest aż tak źle - przyznaje radna Świtalska. - Podobnie jak jeszcze kilka tygodni temu nie wiedzieliśmy o sytuacji na boiskach Białołęckiego Ośrodka Sportu przy ul. Strumykowej. Szwankuje przepływ informacji, dlatego w najbliższym czasie poproszę o przygotowanie pełnego wykazu koniecznych remontów i modernizacji w szkołach i obiektach sportowych na Białołęce. Sukcesywnie będziemy starali się je realizować - dodaje przewodnicząca komisji.

Na pisma od rady rodziców zareagowała również komisja inwestycyjna, która zobligowała burmistrza do ponownego oszacowania kosztów remontu boisk przy Porajów.

Projekt już jest

Ponownego, bowiem już w 2008 r. władze dzielnicy zleciły - m.in. wskutek monitów dyrekcji szkoły - wykonanie projektu budowlanego modernizacji boisk i ich okolicy.

Dokument architektoniczny był światełkiem w tunelu, które dawało nadzieję na szybką realizację. Niestety, po jego zatwierdzeniu światełko zgasło, bo od tego czasu władze dzielnicy nie zrobiły nic, aby te boiska odnowić. Wciąż brakowało pieniędzy.

Koszt remontu oszacowano bowiem na blisko 2,4 mln zł. - Kosztorys powstał w czasach boomu inwestycyjnego. Teraz wydatki mogą być nawet o połowę mniejsze. Warto więc wykorzystać bessę na rynku budowlanym i ruszyć z remontem boisk przy Porajów - twierdzi radny Wojciech Tumasz.

Zapraszamy na zakupy

Zakaz gry w piłkę

Obecnie wyłączone z użytkowania jest boisko do piłki nożnej, wiele do życzenia pozostawiają też boiska do piłki ręcznej, siatkowej i koszykówki. Przejście, którym dzieci docierają na boiska, biegnie obok wystających betonowych płyt, a ogrodzenia są skorodowane. Sypią się wielokrotnie już łatane schody. Niejednokrotnie swoje zastrzeżenia na temat stanu obiektu zgłaszał sanepid. W szkole są trzy klasy sportowe, które muszą realizować swój program, więc na trzech boiskach nadal odbywają się zajęcia. - Jako rada rodziców zastanawiamy się, czy nie rekomendować dyrekcji szkoły wprowadzenia zakazu użytkowania również tych obiektów, aby uniknąć nieszczęścia - mówi Pierzchała.

Na opieszałości urzędników tracą przede wszystkim uczniowie, ale również i szkoła. Gdyby boiska spełniały wymogi bezpieczeństwa, mogłaby ona zarabiać na wynajmie obiektów szkółkom piłkarskim, których działa wiele na Białołęce.

- Na Białołęce dramatycznie brakuje boisk, bo przybywa szkół piłkarskich - mówi Andrzej Telakowiec z Akademii Piłkarskiej Agape Białołęka. - Gdyby wyremontowano boisko przy Porajów, pierwsi stanęlibyśmy w kolejce, żeby je wynająć.
Szkoły pobierają ok. 90 zł za godzinę, przy czym treningi trwają półtorej godziny i odbywają się dwa razy w tygodniu.

- Na Białołęce dramatycznie brakuje boisk, bo przybywa szkół piłkarskich - mówi Andrzej Telakowiec, kierownik sekcji piłkarskiej w Akademii Piłkarskiej Agape Białołęka. - Gdyby wyremontowano boisko przy Porajów, pierwsi stanęlibyśmy w kolejce, żeby je wynająć - dodaje.

- Białołęka się rozrasta, jest coraz więcej dzieci i one chcą grać w piłkę. Niestety, musimy przeprowadzać selekcję, gdyż nie mamy gdzie ich uczyć - przyznaje prezes jednej ze szkółek piłkarskich. - Raczej nam ubywa miejsc, niż przybywa, czego przykładem jest orlik przy ul. Kowalczyka. To nie jest normalne - dodaje.

REKLAMA

Remont na jubileusz?

W przyszłym roku szkoła nr 314 będzie obchodziła jubileusz 30-lecia. Obecne boiska powstały w 1998 r. i od tego czasu nie były modernizowane.

- Już sześć lat temu, gdy przyszłam tu do pracy, były one w opłakanym stanie - mówi Iwona Turowska, dyrektorka szkoły. Ich szybko pogarszający się stan techniczny wynikał z intensywnego użytkowania (były ogólnodostępne), ale także z osadzania się gruntu.

Dyrektor Turowska stara się tłumaczyć opieszałość urzędników. - Nasza szkoła jest jedną z największych i najstarszych zarazem placówek oświatowych na Białołęce, stąd i potrzeby mamy duże - mówi. - Dzielnica praktycznie co roku przeznacza duże fundusze a to na remont naszych łazienek, a to na odnowę elewacji. Zdaję sobie sprawę, że nie jesteśmy jedyni, którzy chcą się remontować, więc czekamy - dodaje.

Radna Świtalska również zaleca cierpliwość. - W budżecie na przyszły rok nie ma pozycji modernizacji tych boisk, większe szanse są w 2014 r. O tej palącej potrzebie będziemy rozmawiać i pilnie poszukiwać rozwiązań - dodaje.

MP

 

REKLAMA

Czytaj na ten temat

Komentarze (11)

# Marek23

30.11.2012 14:47

Switalska to najbardziej nie kompetentna radna! Nigdy nic nie wie, zawsze jest za skończona! Porazka totalna! Jedyne co ja obchodzi to psy!

# Antyurzednik

30.11.2012 14:52

Co prawda to prawda...

# Bolek

30.11.2012 14:55

Marek masz racje ona jest znana w dzielnicy zupełnie z niczego. :D

REKLAMA

# kris

30.11.2012 16:18

Radna Świtalska zajmuje się psami, bo nie ma dzieci i to jest naturalne. Nie rozumie przez to problemów mieszkańców. Oświata jest dla niej nowa materią w której uczy się poruszać, ale to nie jej wina.

# antyurzędnik

30.11.2012 21:15

Radni wymyślają tylko rzeczy, które ich lansują. Jeśli coś jest faktycznie potrzebne mieszkańcom najczęściej większość z nich nic o ty nie wie.
To się nazywało kiedyś dialog ze społeczeństwem. Wybrańcy narodu są wszechwiedzący i zajmują się jarzeniówkami, reklamą prywatną na państwowych ogrodzeniach, wieżami dla jerzyków, prywatnymi parkingami służbowymi dla urzędników przy ratuszu... itp.
Na palcach jednej ręki stolarza z dwudziestoletnim stażem można policzyć tych, którzy faktycznie robią coś potrzebnego.
Forumowicza z godz. 14:52 prosiłbym o zmianę nicku w przyszłości ( aczkolwiek różni się pierwszą literą).

 tarantula01

30.11.2012 23:59

Trzeba się zalogować i żaden Anty się nie będzie podszywał w przyszłości.
http://radny.com.pl/dok2kadencja/int2kadencja/int2_289-sp314_121110boiska.pdf
http://radny.com.pl/dok2kadencja/int2kadencja/int2_289-sp314_121119boiska_dzb.jpg
http://radny.com.pl/dok2kadencja/int2kadencja/int2_289-sp314_121122boiska.pdf
Pozdrawiam

REKLAMA

 tarantula01

30.11.2012 23:59

Trzeba się zalogować i żaden Anty się nie będzie podszywał w przyszłości.
http://radny.com.pl/dok2kadencja/int2kadencja/int2_289-sp314_121110boiska.pdf
http://radny.com.pl/dok2kadencja/int2kadencja/int2_289-sp314_121119boiska_dzb.jpg
http://radny.com.pl/dok2kadencja/int2kadencja/int2_289-sp314_121122boiska.pdf
Pozdrawiam

# antyurzędnik

01.12.2012 22:01

Ale to ale tamto ja nie wiem co robić w tym świecie to jadę na rowerze albo net oj straszne boję się boję trzeba z tym walczyć!

 antyurzędnik

01.12.2012 22:11

Skąd taka popularność antyurzędnika jako nicku? Zgodnie z sugestią od teraz zalogowany...

REKLAMA

 Matka_Sławka_z_Gdańska

02.12.2012 11:47

Matka gratuluje udanego Aktu.

# mama

03.12.2012 13:19

Jakby jakieś dziecko kogoś z Urzędu chodziło do tej szkoły to pieniążki by się od razu znalazły. W dzisiejszych czasach żeby tak wyglądało boisko?! To jakiś żart! Strach tam w ogóle chodzić a dzieciaki wychodzą tam na dwór. Gdzie te dzieci mają grać sobie w piłkę jak lubią to robić?

 antyurzędnik

03.12.2012 18:37

Mamo proponuję grać w piłkę przed urzędem- pewni młodzieńcy w mniejszej miejscowości w ten sposób wywalczyli u burmistrza oświetlenie boiska na którym po zmierzchu nie można było grać w piłkę ze względu na oszczędzanie światła.
Niektórzy radni robią głupsze rzeczy przed urzędem...

REKLAMA

więcej na forum

LINKI SPONSOROWANE

REKLAMA

Kup bilet

REKLAMA

AMBRA - Twoje Perfumy
AMBRA - Twoje Perfumy

Najnowsze informacje na TuBiałołęka

REKLAMA

Kambukka Olympus
Kambukka Lagoon

REKLAMA

Top hotele na Lato 2024
Top hotele na Lato 2024

Najchętniej czytane na TuBiałołęka

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

Butelki dla dzieci Kambukka
Kambukka Reno

REKLAMA

Wyjazdy sportowe
Wyjazdy sportowe

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

City Break
City Break

REKLAMA

REKLAMA