Egzekucja w Trzech Króli. "Uczcijmy pamięć ofiar niemieckiego mordu"
4 stycznia 2024
84 lata temu Niemcy rozstrzelali na terenie dzisiejszego Bemowa 96 cywilów. - Jak co roku oddamy im hołd w rocznicę śmierci, którą niemieccy zbrodniarze cynicznie wybrali na święto Trzech Króli - mówi Jakub Gręziak, wiceburmistrz Bemowa.
Był mroźny poranek 6 stycznia 1940 roku, gdy z więzienia na Pawiaku wyruszyło kilka niemieckich ciężarówek wypełnionych po brzegi cywilnymi więźniami. Wozy eskortowane były przez motocyklistów, a czoło prowadziła limuzyna z oficerami SD - służby bezpieczeństwa III Rzeszy. Kolumna przecisnęła się wąskimi ulicami Muranowa do rogatek powązkowskich i następnie prosto - ulicą Powązkowską - dotarła do granicy miasta i wjechała na Chomiczówkę.
80 lat po tajemniczej zbrodni. Zamordowano 96 osób
Do dziś nie wiadomo, co dokładnie stało się w święto Trzech Króli 1940 roku. Tragiczne wydarzenia upamiętni pomnik przy Powstańców Śląskich.
Przedłużenie Powązkowskiej, ul. Kajetana Mościckiego, była granicą między zabudową jednorodzinną, a piaszczystymi wydmami zwanymi Szwedzkimi Górami. Dlaczego akurat szwedzkimi? W okresie potopu tereny te miały być wykorzystywane przez wojska Karola Gustawa jako poligon. A ulica Mościckiego? Do 1938 roku nosiła nazwę "aleja Powązkowska". W 1953 roku z kolei przemianowano ją na Księżycową i tak pozostało do dziś.
Pamięć o ofiarach trwa
Kolumna aut skręciła z ul. Mościckiego w aleję Bielańską (łączyła obecne ul. Kaliskiego na Boernerowie i Kwitnącą na Chomiczówce) i następnie zniknęła między wydmami. Tam niemieccy oprawcy rozstrzelali 95 mężczyzn i jedną kobietę. Ich zwłoki ekshumował Polski Czerwony Krzyż w 1947 roku. Udało się zidentyfikować zaledwie trzy osoby. Ofiary zbrodni zostały pochowane na cmentarzu w Palmirach, a samo miejsce kaźni niedługo przestało istnieć - wydmy splantowano a na ich miejscu zbudowane zostało lotnisko Babice.
- Bemowianie pamiętają jednak o ofiarach tej zbrodni. W tym roku również odbędą się obchody, tym razem w 84. rocznicę - mówi Jakub Gręziak, wiceburmistrz Bemowa. 6 stycznia 2024 roku o godz. 8.30 w kościele Matki Bożej Królowej Aniołów przy ulicy Markiewicza 1 odprawiona zostanie msza św. w intencji zamordowanych, a następnie o godz. 10 pod pomnikiem upamiętniających ofiary zbrodni przy ul. Powstańców Śląskich, niedaleko ul. Maczka, złożone zostaną kwiaty.
- Przy okazji trzeba przypomnieć, że jednym z inicjatorów budowy tego monumentu był świętej pamięci Paweł Rafalski, wieloletni bemowski samorządowiec i miłośnik historii Warszawy - dodaje Jarosław Dąbrowski, przewodniczący Rady Dzielnicy Bemowo.
(walt)
.