Długie czerwone
10 września 2010
Organizacja ruchu na niektórych skrzyżowaniach budzi wątpliwości kierowców. Na Marywilskiej kierowcy "rzucają mięsem", gdy od kwadransu dojeżdżają do świateł przy Odlewniczej.
Urzędnicy nie są skorzy do działania. Uważają, że ruch jest wielki, zarówno na Marywilskiej, jak i Odlewniczej, a wszystko przez remont Trasy Toruńskiej.
- Długości sygnałów zielonych jakie zostały zastosowa-ne w programach sygnalizacji muszą uwzględniać potrzeby ruchowe zarówno ul. Marywilskiej, jak i Odlewniczej, w tym i skrętu w lewo z ul. Marywilskiej w Odlewniczą oraz funk-cjonującego na wzbudzenia przejścia dla pieszych. W tak ograniczonych warunkach geometrycznych obu ulic nie widzimy możliwości poprawy warunków ruchu poprzez zmiany w sygnalizacji świetlnej - mówi Magdalena Jadziewicz-Kasak z wydziału pra-sowego urzędu miasta.
Innego zdania jest białołęcki radny Wojciech Tumasz: - Jeśli cykl sygnalizacji świetlnej na tym skrzyżowaniu trwa mniej niż 120 sekund (a prawdopodobnie tak jest), to należy przeanalizować zasadność wydłużenia go do tej wartości. Wtedy dla każdej relacji czas trwania sygnału zielonego powinien być dłuższy i tym samym w jednym cyklu mogłoby przejechać więcej pojazdów - podsumowuje radny Tumasz.
bk