Dlaczego zostawili ten słup?
4 lutego 2011
Rodzice uczniów z Podróżniczej są wdzięczni za nowy parking, ale pytają, dlaczego na jego środku pozostał słup telekomunikacyjny.
- W stojący na środku placu drewniany słup prędzej czy później ktoś wjedzie np. podczas cofania po zmroku - mówi jeden z rodziców. Inni też się dziwią, że podczas budowy parkingu nie został usunięty. - Czy na zawsze pozostanie wątpliwą ozdobą nowego parkingu? - pytają.
Zawiła historia słupa
Zdaniem urzędników na usunięcie słupa poczekamy przynajmniej pół roku, bo sprawa jest skomplikowana. Działka, na której obecnie znajduje się parking, przed przejęciem jej przez dzielnicę, była własnością prywatnego właściciela. Słup należał wtedy do RWE Stoen. Miasto kupiło działkę, a w międzyczasie RWE zlikwidował sieć, ale słup zostawił. Natychmiast znalazł się na niego inny chętny.Zagadka rozwiązana?
- Telekomunikacja Polska wykorzystała okazję i powiesiła na słupie linię telefonicz-ną, nie informując nas o tym - twierdzi Ireneusz Gajewski, naczelnik wydziału infrastruktury w urzędzie dzielnicy. I zobowiązał zająć się sprawą. - Wystąpimy do TP SA, żeby usunęli słup z parkingu - obiecuje. Urzędnicy przyznają jednak, że roz-mowy z gigantem telekomunikacyjnym bywają trudne. Poza tym może się nawet okazać, że TP SA ma zgodę poprzedniego właściciela na używanie słupa.Marzena Zemlich