Co ciekawego znajdziemy na Zgrupowania AK "Kampinos"?
11 sierpnia 2015
Choć na ulicy Zgrupowania AK "Kampinos" teoretycznie nie ma nic ciekawego, warto się tu przejść...
Ulica Pstrowskiego w 1993 roku miała zostać przemianowana na Popiełuszki - zamordowany ksiądz był bowiem związany z hutą. Wydrukowano nawet plany miasta z naniesioną nową nazwą. Ostatecznie na Młocinach pozostał Pstrowski, a księdzu Popiełuszce musiała miejsca ustąpić przedwojenna ulica Stołeczna na Żoliborzu, o zachowanie której toczyły się wielotygodniowe boje.
W 2006 roku zmieniono nazwę Wincentego Pstrowskiego na Zgrupowania AK "Kampinos". Drogowcy wymienili tablice z nazwami ulic oraz adresowe. Ale nie wszystkie - do dziś zachowała się jedna ze starą nazwą. To chyba jedyne warte na tej ulicy zobaczenia miejsce.
Przemysław Burkiewicz