REKLAMA

Białołęka

samorząd »

 

Choszczówka oburzona pomysłami dróg przez las

  6 listopada 2017

alt='Choszczówka oburzona pomysłami dróg przez las'
Szczególnie bulwersujący dla mieszkańców Choszczówki jest pomysł poprowadzenia nowej drogi wzdłuż betonówki Wodociągu Północnego MPWiK.
Fot. Krzysztof Cieślak

Na październikowej sesji radni Legionowa zdecydowali o rozpoczęciu procedury zmierzającej do zmiany granic miasta. Zgodnie z zapowiedziami prezydenta Romana Smogorzewskiego należące obecnie do gminy Jabłonna tereny na Bukowcu są potrzebne do wybudowania nowych ulic łączących Legionowo z Warszawą. Mieszkańcy Choszczówki są oburzeni pomysłami Smogorzewskiego.

REKLAMA

Legionowo chce przejąć od gminy Jabłonna ogromny obszar po obu stronach torów kolejowych, głównie leśny. W uzasadnieniu do projektu uchwały czytamy, że: "(.. Legionowo urośnie i będzie graniczyć z Warszawą? Legionowo urośnie i będzie graniczyć z Warszawą?
Na najbliższej sesji rada miasta najprawdopodobniej podejmie uchwałę w sprawie zmiany granic Legionowa.
.) Legionowo osiągnęło wysoki poziom zaludnienia, nastąpiło zmniejszenie obszarów do dalszej zabudowy i terenów biologicznie czynnych". Zdaniem wielu, właśnie tu tkwi odpowiedź, dlaczego władzom Legionowa tak bardzo zależy na aneksji części Jabłonny. Obecnie Legionowo to najgęściej zaludniona gmina w Polsce. Na 1 km2 przypada aż 4 tys. mieszkańców. Obniżenie tego wskaźnika pomogłoby pozyskiwać fundusze zewnętrzne na dalsze inwestycje. Poza tym pozbycie się łatki "polskiego Pekinu" byłoby dla władz miasta z punktu widzenia marketingowego wręcz bezcenne.

- Tu nie chodzi o "stodołę Kowalskiego", ale o prawie tysiąc hektarów - podkreśla Stefan Traczyk z Nadleśnictwa Jabłonna, który jednocześnie zdradził swoje osobiste przypuszczenia, o co tak naprawdę toczy się walka. Zdaniem nadleśniczego, wcale nie chodzi o 780 ha terenów leśnych, które i tak stanowią własność Skarbu Państwa i miasto nic nie mogłoby z nimi zrobić, ale o pozostałe prywatne grunty położone w okolicy ul. Strużańskiej.

Dwie nowe drogi?

Podczas sesji rady miasta prezydent Roman Smogorzewski zdradził swoje plany. W dłuższej perspektywie władze Legionowa myślą m.in. o wybudowaniu dwóch nowych ulic prowadzących do Warszawy, tj. wykorzystanie istniejącej drogi technologicznej MPWiK znajdującej się przy ul. Strużańskiej i biegnącej przez las w stronę stolicy oraz lokalnej drogi wzdłuż torów kolejowych, która połączyłaby ulicę Kwiatową z Choszczówką, a w dalszej kolejności z ulicą Mehoffera w Warszawie. - To ważne dla naszych mieszkańców inwestycje, a gmina Jabłonna nie ma absolutnie żadnego interesu, by je realizować - tłumaczył Smogorzewski radnym Legionowa.

Wstąp do księgarni

Choszczówka zbulwersowana Las już dziś jest przecięty torami kolejowymi, więc droga wzdłuż nich budzi mniejsze emocje, ale szczególnie bulwersujący dla mieszkańców Choszczówki jest plan poprowadzenia ulicy wzdłuż drogi technologicznej MPWiK.

Tym pomysłom zdecydowanie sprzeciwia się społeczność Choszczówki. - Droga przez las wymyślona przez prezydenta Legionowa, może być tylko pretekstem i początkiem urbanizacji całego lasu - odlesiania po kawałku i zabudowywania. Do unicestwienia tych zielonych płuc nie wolno nam dopuścić - mówi Krzysztof Cieślak ze stowarzyszenia Nasza Choszczówka i dodaje, że skandalem jest planowanie przez władze Legionowa ponad głowami samorządów Białołęki i Jabłonny, regularnych dróg dojazdowych z Legionowa do Warszawy, m.in. przez środek lasu i środek osiedla domów jednorodzinnych. Las już dziś jest przecięty torami kolejowymi, więc droga wzdłuż nich budzi mniejsze emocje, ale szczególnie bulwersujący dla mieszkańców Choszczówki jest plan poprowadzenia ulicy wzdłuż drogi technologicznej MPWiK z przedłużeniem jej poprzez szachownicę osiedlowych uliczek w samym środku Choszczówki.

- Ulica zamiast betonówki, która jest miejscem spacerów dla tysięcy mieszkańców, rozpłatałaby las na dwie części - dodaje Cieślak. - Ruch na niej byłby taki, jak na Strużańskiej, gdzie samochód przejeżdża co kilka sekund.

Władze Białołęki na razie nie zajęły żadnego stanowiska w tej sprawie. Jedynie radny Filip Pelc złożył oficjalną interpelację z prośbą o wyjaśnienia.

Na zmianę granic gminy nie zgadza się wójt Jabłonny Jarosław Chodorski i zamierza w tej sprawie rozmawiać z przedstawicielami rządu, ponieważ do Rady Ministrów należą kompetencje związane ze zmianami granic gmin.

(db, oko)

.
 

REKLAMA

Komentarze (13)

 Krzysiek Malawicki

07.11.2017 09:19

Bardzo bobry pomysł Prezydenta Legionowa.Popieram

 drugastrona

07.11.2017 10:58

Powariowali. Puścić ruch z Legionowa przez Choszczówkę. Trzeba być niespełna rozumu, żeby wymyślić takie rozwiązanie. I przy okazji wyciąć kawał lasu i go zasmrodzić.

 Strumykowa

10.11.2017 12:23

Naprawdę ktoś taką głupotę był w stanie wymyślić? A ktoś inny ją jeszcze popiera...?

REKLAMA

 Daro

12.11.2017 18:25

Strumykowa napisał 10.11.2017 12:23
Naprawdę ktoś taką głupotę był w stanie wymyślić? A ktoś inny ją jeszcze popiera...?

Niestety Legionowo słynie z idiotycznych pomysłów. Tak na marginesie przypominam pomysł przeniesienia Muzeum Kolejnictwa lub pomysł przeniesienia toru łyżwiarskiego ze Stegien do Legionowa
Niestety każdy nawet najbardziej idiotyczny projekt od razu znajduje gorących orędowników, pierwszy post
"Bardzo bobry pomysł Prezydenta Legionowa.Popieram"
Ciekawe tylko dla kogo

# bulinka

29.12.2017 10:02

Na całym świecie są drogi wzdłuż torów. Im więcej alternatywnych tras, tym bardziej się ruch rozkłada i jest mniej uciążliwy. Jak Legionowo chce budować nowe drogi - niech buduje, przydadzą się każdemu.

# ART

29.12.2017 20:22

#bulinka napisał(a) 29.12.2017 10:02
Na całym świecie są drogi wzdłuż torów. Im więcej alternatywnych tras, tym bardziej się ruch rozkłada i jest mniej uciążliwy. Jak Legionowo chce budować nowe drogi - niech buduje, przydadzą się każdemu.
Dopiszę do tego fakt, że drzewa rosną i w trakcie wichur (które coraz częściej nas nawiedzają) przewracając na linie kolejowe czy energetyczne niszczą je powodując kolosalne szkody i dodatkowe koszty. Trasa wzdłuż linii kolejowej ma największy sens dla takiej aglomeracji jak Legionowo-Choszczówka-Warszawa. A drzewostan można uzupełnić w innych miejscach tworząc parki krajobrazowe ze ścieżkami rowerowymi. Pamiętam blokowanie budowy mostu Północnego przez "zatroskanego ekoterrorysty" z trójmiasta, że ważki nie będą mogły przysiąść na trzcinie i dać odpocząć skrzydełkom ale kiedy wpłynęły $rodki na konto fundacji opór zmalał do zera. Więc jak widzę wpisy typu "szkoda drzew" przy minimalnym uszczupleniu ich ilości pod budowę drogi to wiem, że to klasyczna ściema "zatroskanych" za $.

REKLAMA

 Daro

29.12.2017 21:36

Jeżeli nie wiadomo o co chodzi to wiadomo że chodzi o kolosalną w tym przypadku kasę.
W Legionowie zaczyna brakować terenów pod dalsze dogęszczanie które nazywa się "rozwojem"
Stąd pomysły aneksji sąsiednich miejscowości czy wycięcia lasu pod drogę
Jedyne co mnie dziwi to entuzjazm tych którzy widzą jedynie czubek własnego nosa, wytną kawał lasu tyko po to aby zrobić miejsce pod nową zabudowę

# ART

30.12.2017 08:47

kasa, dogęszczanie, aneksja, czubek nosa, nowa zabudowa - już się spirala zaczyna rozkręcać, czytaj ze zrozumieniem : budowa drogi a nie kolejne osiedla ciasnych mieszkanek z ciemną kuchnią w kredycie na 30 lat. Plany budowy na razie zostały wyartykułowane werbalnie a na papierze na chwilę obecną jak znam życie nic nie ma więc do realizacji jest tak daleka droga jak stąd do Szczecina jadąc wołami.

 Strumykowa

30.12.2017 17:57

#bulinka napisał(a) 29.12.2017 10:02
Na całym świecie są drogi wzdłuż torów. Im więcej alternatywnych tras, tym bardziej się ruch rozkłada i jest mniej uciążliwy. Jak Legionowo chce budować nowe drogi - niech buduje, przydadzą się każdemu.
Tak, zbudujmy jeszcze 10 dróg z Legionowa do Warszawy bo trzypasmowa Modlińska to mało. A później niech stoją te wszystkie samochody w korku gdzieś przed Wisłą w okolicach Tarchomina. Rzeczywiście, jak mniej uciążliwy będzie wówczas ruch. I jak smród i hałas tych samochodów się przyda! Zwłaszcza w Choszcznie i na Tarchominie.

REKLAMA

 Strumykowa

30.12.2017 18:13

#ART napisał(a) 30.12.2017 08:47
kasa, dogęszczanie, aneksja, czubek nosa, nowa zabudowa - już się spirala zaczyna rozkręcać, czytaj ze zrozumieniem : budowa drogi a nie kolejne osiedla ciasnych mieszkanek z ciemną kuchnią w kredycie na 30 lat. Plany budowy na razie zostały wyartykułowane werbalnie a na papierze na chwilę obecną jak znam życie nic nie ma więc do realizacji jest tak daleka droga jak stąd do Szczecina jadąc wołami.
Ja też mam nadzieję, że to tylko kiełbasa wyborcza lokalnego cwaniaka, ale bym nie lekceważyl tego strasznego pomysłu. Ile by dróg nie zbudowano z Legionowa do Modlinskiej, to na koniec wszystko stanie w korku w okolicy Tarchomina, zasmradzajac wcześniej Choszczowke. Po prostu horror.

 Daro

30.12.2017 23:04

#ART napisał(a) 30.12.2017 08:47
kasa, dogęszczanie, aneksja, czubek nosa, nowa zabudowa - już się spirala zaczyna rozkręcać, czytaj ze zrozumieniem : budowa drogi a nie kolejne osiedla ciasnych mieszkanek z ciemną kuchnią w kredycie na 30 lat. Plany budowy na razie zostały wyartykułowane werbalnie a na papierze na chwilę obecną jak znam życie nic nie ma więc do realizacji jest tak daleka droga jak stąd do Szczecina jadąc wołami.

To nie jest żadne nakręcanie spirali ale realia.
Założę się o każde pieniądze że po wybudowaniu drogi przez las zacznie się karczowanie lasu pod budowę nowych osiedli które wcześniej czy póżniej zaczną powstawać jak grzyby po deszczu
Po paru latach po lesie nie będzie śladu, w Legionowie brakuje już terenu pod nowe inwestycje, stąd pomysły wyburzania starych budynków w Legionowie aby zastąpić je wyższymi
Pomysł z budową drogi to preludium do tego aby przejąć tereny leśne i poszerzyć granice Legionowa

# Michał Malicki

05.06.2023 19:14

#ART napisał(a) 29.12.2017 20:22
Dopiszę do tego fakt, że drzewa rosną i w trakcie wichur (które coraz częściej nas nawiedzają) przewracając na linie kolejowe czy energetyczne niszczą je powodując kolosalne szkody i dodatkowe koszty. Trasa wzdłuż linii kolejowej ma największy sens dla takiej aglomeracji jak Legionowo-Choszczówka-Warszawa. A drzewostan można uzupełnić w innych miejscach tworząc parki krajobrazowe ze ścieżkami rowerowymi. Pamiętam blokowanie budowy mostu Północnego przez "zatroskanego ekoterrorysty" z trójmiasta, że ważki nie będą mogły przysiąść na trzcinie i dać odpocząć skrzydełkom ale kiedy wpłynęły $rodki na konto fundacji opór zmalał do zera. Więc jak widzę wpisy typu "szkoda drzew" przy minimalnym uszczupleniu ich ilości pod budowę drogi to wiem, że to klasyczna ściema "zatroskanych" za $.
- ograniczona generalizacja. Tak, część takich głosów to "zatroskani", ale część to po prostu normalni ludzie, którzy wiedzą, że człowiek potrzebuje przyrody.
Parki krajobrazowe - taaak, bezustannie coraz bardziej obcinane na brzegach domami tych, co chcą mieszkać "w otulinie". A sieć ruchliwych ścieżek wręcz uniemożliwia życie dzikim zwierzętom. No ale po co komu natura, skoro mamy ynternety i gryla, co nie?

REKLAMA

# Choszcz

06.06.2023 07:01

Tam i tak jest czajka i smród, więc bez różnicy.
więcej na forum

LINKI SPONSOROWANE

REKLAMA

Znajdź swoje wakacje

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuBiałołęka

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

AMBRA - Twoje Perfumy
AMBRA - Twoje Perfumy

Najchętniej czytane na TuBiałołęka

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Wyjazdy sportowe
Wyjazdy sportowe

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

Butelki dla dzieci Kambukka
Kambukka Reno

REKLAMA

City Break
City Break

REKLAMA

Kambukka Olympus
Kambukka Lagoon

REKLAMA

Top hotele na Lato 2024
Top hotele na Lato 2024