REKLAMA

Białołęka

różne »

 

Chcemy spokoju na Leliwitów!

  21 września 2011

alt='Chcemy spokoju na Leliwitów!'

Mieszkańcy osiedla Leliwitów mają dość awantur i nocnych hałasów dobiegających sprzed pobliskiego baru.

REKLAMA

Bar u zbiegu ulic Świderskiej i Ćmielowskiej od dłuższego czasu jest powodem narzekań okolicznych mieszkańców. Skarżą się na notoryczne zakłócanie ciszy nocnej.

- W środku dnia nie dzieje się nic, co mogłoby być dla nas uciążliwe. Owszem, czasami ktoś się zatacza, idzie chwiejnym krokiem, ale to akurat normalne w tego typu miejscach. Wieczorem natomiast zaczynają się "atrakcje". Młodzi ludzie po wypiciu paru piwek bez żadnych zahamowań zaczynają dokazywać - opowiada 58-letnia pani Jadwiga. Co ciekawe, oburzeni są też młodzi ludzie, którzy lubią posiedzieć i pogadać przy piwie.

- Zbiera się grupa będąca "pod wpływem" i zaczynają się krzyki, przekleństwa, czasem nawet bijatyki - opowiada 26-letni mężczyzna. Podkreśla, że nie jest przeciwnikiem pubów, ani młodzieży lubiącej czasem wypić, jednak pod warunkiem, że nie zakłócają oni spokoju mieszkańców i zachowują się kulturalnie.

Nasi czytelnicy z okolicznych bloków opowiadają, że imprezowicze często siusiają przy okolicznych drzewach. Wzywana na miejsce policja jest nieskuteczna. Po przyjeździe patrolu grupki rozchodzą się do domów, jednak kolejnego wieczoru wracają i "zabawa" zaczyna się od początku. Często w godzinach nocnych z baru słychać też bardzo głośną muzykę.

Statystyki policji i straży miejskiej zaskakują mieszkańców. Straż miejska w ostatnich miesiącach interweniowała tam zaledwie trzy razy, tyleż samo policja. - Dwie interwencje dotyczyły zbyt głośnej muzyki w lokalu. Raz wzywano nas z powodu osób głośno zachowujących się na zewnątrz baru, jednak po przyjeździe na miejsce patrol nie zastał nikogo - informuje Elwira Brzostowska ze straży miejskiej. Dodaje też, że bar wpisany jest na listę miejsc objętych szczególnym nadzorem, co oznacza, że patrole jeżdżą tam dużo częściej.

Interwencje policji dotyczyły tego samego - zakłócania ciszy nocnej. - Przeprowadzone zostało postępowanie, w wyniku którego do sądu trafił już wniosek o ukaranie właściciela firmy - informuje asp. Monika Brodowska z policji.

Anna Sadowska

 

REKLAMA

Komentarze (1)

# cobra22

22.09.2011 10:34

Wystarczy kamera na skrzyżowaniu( o dobrej ostrości).
więcej na forum

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuBiałołęka

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Najchętniej czytane na TuBiałołęka

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

Top hotele na Lato 2024
Top hotele na Lato 2024

REKLAMA

REKLAMA

Wyjazdy sportowe
Wyjazdy sportowe