Władze Warszawy nie przesiądą się na rowery
31 maja 2023
Czy można sobie wyobrazić warszawskich decydentów, którzy rezygnują z wygodnych limuzyn i przesiadają się na rowery, aby załatwić sprawy służbowe? Zapewne nie. Jednak ich argumentacja, że nie mogą tego zrobić, bo korzystanie z rowerów "podnosi ryzyko utraty zdrowia lub życia" może dziwić, gdyż do tej pory publicznie zachęcali warszawiaków do porzucenia czterech kółek i przesiadki na jednoślady.
Radny związany z PiS-em, Ernest Kobyliński, ma zaskakujące pomysły jak w niekonwencjonalny sposób wykorzystać budżet obywatelski. W ubiegłym roku zaproponował projekt o nazwie "Galeria niespełnionych obietnic Rafała Trzaskowskiego". Urzędnicy z ratusza projekt, włącznie z tytułem, mocno zmienili.
Profesjonalna drukarnia - czym powinna się charakteryzować i co oferować?
Druk czasopism, broszur i katalogów stał się nieodłączną częścią strategii marketingowej każdej firmy. Promocyjne materiały drukowane spełniają swoją rolę efektywniej, niż ulotne reklamy w sieci. Mają one formę fizyczną, a co za tym idzie, przeciętny odbiorca może wrócić do ich przeglądania w dowolnym momencie. Jednocześnie, by przygotować tego typu materiały niezbędny jest nie tylko projekt graficzny, ale także jego wykonawca, czyli drukarnia. Oferta tego typu placówek może być jak najbardziej zróżnicowana. Jednak czym powinna charakteryzować się profesjonalna drukarnia i jaka powinna być jej oferta?
Pod nową nazwą "Galeria obietnic Rafała Trzaskowskiego" dopuścili go do głosowania, w którym poległ.
Warszawscy urzędnicy dają przykład?
W tym roku radny bez powodzenia zaproponował likwidację parkingów pod siedzibami Zarządu Dróg Miejskich, Zarządu Zieleni czy Zarządu Mienia m.st. Warszawy.
- W związku z notorycznym przymuszaniem mieszkańców stolicy do przesiadki z samochodów prywatnych i służbowych - do komunikacji miejskiej bądź na rower, stołecznym urzędnikom dajemy możliwość dania dobrego przykładu - uzasadniał realizację tego projektu. Wymienił jeszcze kilka innych pozytywnych dla urzędników aspektów takiej przesiadki, jak poprawa ich kondycji fizycznej, czy lepsze zapoznanie się z codziennymi niedogodnościami warszawiaków podróżujących komunikacją zbiorową. Urzędnicy jednak odrzucili projekt, gdyż jest on niezgodny z prawem. Zgodnie z przepisami każdy budynek musi mieć przypisaną do siebie odpowiednią liczbę miejsc postojowych.
Urzędnicy na rowery!
- Miasto stołeczne Warszawa od początku kadencji Rafała Trzaskowskiego, stara się zmuszać mieszkańców do przesiadania się na rowery bądź do komunikacji miejskiej. Tymczasem urzędnicy i włodarze stołecznego ratusza nie dają dobrego przykładu. Prezydent miasta powinien być wzorem dla mieszkańców, a w ślad za nim jego zastępcy. Podróżując rowerami władze stolicy będą mogły realnie ocenić możliwość i komfort podróżowania jednośladem po Warszawie. Dodatkowo dzięki rezygnacji z aut służbowych, prezydent i jego zastępcy lepiej poznają realia i mankamenty komunikacji miejskiej - przekonuje w kolejnym projekcie radny Ernest Kobyliński. Jednak urzędnicy wyjaśniają, że: "Projekt narusza przyjęte w urzędzie standardy odbywania podróży służbowych przez przedstawicieli stołecznych władz samorządowych. Prezydent i kierownictwo urzędu zwyczajowo korzystają z samochodów, które gwarantują im sprawne zarządzanie miastem. (...) Należy również podkreślić, że poruszanie się kierownictwa urzędu rowerami w czasie np. niekorzystnych warunków atmosferycznych, w szczególności warunków na drogach, podnosi ryzyko utraty zdrowia lub życia w możliwej kolizji drogowej. Korzystanie z samochodu posiadającego liczne atesty i certyfikaty bezpieczeństwa jest w tym kontekście rozwiązaniem znacznie korzystniejszym". Czyżby zdrowie i bezpieczeństwo zwykłych warszawiaków, zachęcanych do korzystania z jednośladu m.in. propagandową akcją "Rowerowy Maj", było dla rządzących stolicą mniej istotne?
(db)
.