Mieszkańcy zagłosowali za parkingiem, urzędnicy anulowali wyniki
10 września 2021
Zarząd Zieleni samodzielnie zdecydował, że jeden z projektów wybranych w budżecie obywatelskim nie zostanie zrealizowany. Powód? Nie spodobał się urzędnikom.
"Dzięki budżetowi obywatelskiemu każdy warszawiak i każda warszawianka ma wpływ na co przeznaczane są pieniądze z budżetu miasta i co powstanie w naszym najbliższym sąsiedztwie" - tak reklamowała w czerwcu budżet obywatelski Karolina Zdrodowska, dyrektorka-koordynatorka urzędu miasta d/s przedsiębiorczości i dialogu społecznego. Losy niektórych projektów pokazują, że realia bywają zupełnie inne.
Miał powstać parking
Podczas głosowania nad budżetem na rok 2018 mieszkańcy Piasków zdecydowali o budowie na Broniewskiego nowego parkingu. Miejsca postojowe miały powstać na "klepisku" pomiędzy torami a pawilonem handlowym stojącym obok pętli Piaski. Okoliczni mieszkańcy zostawiali tam samochody od lat.
- Osiedle Piaski to osiedle składające się głównie z wysokich, dziesięciopiętrowych bloków - przypominał pomysłodawca. - Zapotrzebowanie na miejsca parkingowe jest ogromne. Kierowcy zastawiają każdą wolną przestrzeń. Równy i bezpieczny parking w miejscu obecnego "klepiska" mógłby odciążyć wąskie uliczki osiedlowe.
Propozycja urządzenia parkingu dla 50 samochodów spodobała się 251 mieszkańcom. To przesądziło o wpisaniu do budżetu na 2018 rok kwoty w wysokości 328 tys. zł.
Głosowanie anulowane
Wraz z rozpoczęciem 2018 roku Zarząd Dróg Miejskich przystąpił do prac nad projektem parkingu. Szybko pojawiły się jednak schody. Najpierw okazało się, że bez wycinki drzew można wyznaczyć najwyżej 34 miejsca parkingowe. Później projekt został negatywnie zaopiniowany przez Biuro Architektury i Planowania Przestrzennego oraz Zarząd Zieleni. Powód? Już po głosowaniu mieszkańców i rozpoczęciu prac nad projektem parkingu urzędnicy uznali, że na terenie tym ma być zasadzony szpaler drzew.
- W toku opracowania dokumentacji projektowej dla parkingu Zarząd Zieleni przygotował koncepcję zazielenienia Broniewskiego, uwzględniającą nowe nasadzenia i drogę dla rowerów - czytamy na stronie urzędu miasta. - Koncepcja koliduje z projektem parkingu.
Wbrew wyrażonej w głosowaniu woli mieszkańców Zarząd Zieleni ogłosił, że zgadza się tylko na mały parking na 14 samochodów. Autor pomysłu do budżetu obywatelskiego uznał, że nie ma to sensu i odpuścił. Urzędnicy wyrzucili projekt miejsc parkingowych do kosza. W kolejnych edycjach budżetu obywatelskiego propozycje budowy parkingów były już masowo odrzucane przed głosowaniem jako niezgodne z "polityką samorządu" albo "szkodliwe dla krajobrazu".
(dg)