BOK w internecie
12 września 2003
Długo oczekiwana przez mieszkańców Białołęki strona internetowa Białołęckiego Ośrodka Kultury wreszcie zaczęła działać. Zawiera pełną informację o ofercie placówki, ale to nie wszystko.
- Ruszamy ze stroną o wiele później niż większość domów kultury, dlatego też bardzo mi zależało, żeby nasza strona internetowa była wykonana w sposób bardzo kompetentny i wszechstronny - mówi Tomasz Służewski, szef BOK-u. - Dzięki internetowi mamy nadzieję dotrzeć z naszymi propozycjami kulturalnymi do większej liczby osób. Docelowo oczywiście chciałbym, żeby za pośrednictwem strony można było również zapisywać się na prowadzone u nas zajęcia. W tej chwili nie jest to jeszcze możliwe, ale w przyszłym roku powinno się udać. Szczególnie cieszę się z uruchomienia forum. Dzięki niemu będę mógł się lepiej orientować, czego oczekują osoby odwiedzające ośrodek.
Strona ma bardzo łatwy adres: www.bok.waw.pl. Winieta została zaprojektowana w sposób bardzo czytelny i łatwo znaleźć dowolną informacje o sekcjach i konkursach organizowanych przez ośrodek, nawet jeżeli ktoś zagląda tu po raz pierwszy. Poza szczegółowymi opisami zajęć są także informacje o godzinach i cenniki. Słowem wszystko co chcielibyśmy wiedzieć znajdziemy w kilkanaście sekund. Przed zapisaniem się na jakieś zajęcia wiemy już o nich niemal wszystko. Zajęcia literackie, teatralne, plastyczne, muzyczne - proszę bardzo. Każdy może także zadać pytanie o dowolną rzecz. Wystarczy otworzyć specjalne okienko. Na forum możemy napisać czego oczekujemy. Już pojawiło się kilka pierwszych wpisów, z których wynika, że najbardziej oczekiwane na Białołęce kapele to Myslovitz oraz T.Love. Pierwsze z nich zresztą jeszcze nigdy tu nie koncertowała. Kto wie, jeżeli podobnych życzeń będzie wiele, a budżet na rok przyszły pozostanie na poziomie obecnego, to zaproszenie Myslovitz na przyszłoroczny festyn pozostanie nie tylko marzeniem nie do spełnienia. Między innym dlatego warto zaglądać na stronę Białołęckiego Ośrodka Kultury.
Grzegorz Ciesielski