Boją się przebudowy Światowida. "Będziemy mieć drogę pod oknami"
13 września 2018
Mieszkańcy nowych bloków na Nowodworach uważają, że druga jezdnia Światowida powstanie za blisko ich okien.
Gdy w maju w urzędzie dzielnicy Zarząd Transportu Miejskiego i firma MP-Mosty prezentowały zaktualizowany projekt przebudowy głównej ulicy Tarchomina i Nowodworów, jedna z mieszkanek osiedla podzieliła się swoimi wątpliwościami, dotyczącymi odległości planowanej drugiej jezdni od jej budynku.
- Wygląda na to, że będę miała drogę pod samymi oknami - mówiła. - Kupiliśmy mieszkanie w spokojnej okolicy a teraz okazuje się, że wszystko się zmieni.
W maju mieszkańcy bloków stojących przy Światowida zwrócili się ze swoim problemem do radnego Piotra Gozdka. Ich zdaniem "piękna, zielona okolica powoli traci na swej naturalności, w miejsce drzew prowadzi się drogi". Najpoważniejsze obawy budzi zastąpienie asfaltem pasa zieleni wraz z drzewami, które do pewnego stopnia tłumią hałas ulicy.
Plany były inne
- Druga jezdnia Światowida będzie oddalona od budynku przy Książkowej 16 o około 19 metrów, licząc od krawężnika jezdni - zapowiada Katarzyna Strzegowska, wicedyrektorka ZTM. - Jest to zdecydowanie więcej, niż w pierwotnym projekcie, zatwierdzonym w 2014 roku, gdzie Światowida miała dwie jezdnie po trzy pasy ruchu.
Decyzja o zmianie projektu zapadła po protestach części mieszkańców, którzy ochrzcili projekt mianem "Tarchostrady". Ówczesny wicedyrektor ZTM Łukasz Puchalski zapowiedział wtedy, że druga jezdnia będzie miała tylko dwa pasy ruchu i dokładnie tak wygląda to na aktualnych rysunkach.
- Bliskie sąsiedztwo zaprojektowanej, zawężonej do dwóch pasów w każdym kierunku dwujezdniowej Światowida nie powinno być zaskoczeniem dla mieszkańców nowych budynków - uważa wicedyrektor Strzegowska. - Prowadzone były w tej sprawie konsultacje społeczne i spotkania informacyjne z udziałem mieszkańców Białołęki.
Jak informuje ZTM, przeprowadzone analizy akustyczne nie wykazały, by po przebudowie Światowida konieczne były specjalne zabezpieczenia antyhałasowe, dlatego nie ma mowy o specjalnych ekranach. Nie zapowiada się także na to, by powstający przez wiele miesięcy projekt Światowida miał zostać zmieniony po raz drugi. Nie wiadomo jeszcze, kiedy rozpocznie się budowa drugiej jezdni. Na razie priorytetem dla ZTM jest ogłoszenie przetargu na kolejny odcinek linii tramwajowej, która zostanie przedłużona o kolejne dwa przystanki.
(dg)