Basen przy Ostródzkiej miał być zbudowany pięć lat temu. Właśnie wybrano projektanta
27 października 2023
Podpisano umowę na zaprojektowanie drugiej pływalni na terenie dzielnicy, w której mieszka ponad 150 tys. mieszkańców. Obiekt w pobliżu skrzyżowania Ostródzkiej z Hemara miał powstać ponad pięć lat temu.
Pływalnię przy Ostródzkiej zaprojektują BDR Architekci. Jej przestrzeń została tak przemyślana, że strefa basenowa i saun otwiera się widokowo na zlokalizowany za budynkiem park. Jego układ będą stanowiły: aleja obsadzona nowymi drzewami, istniejąca zieleń, drzewa, ekosystem wzdłuż cieku wodnego, plac zabaw z urządzeniami rekreacyjnymi umieszczonymi w zielonych kwaterach oraz leśny amfiteatr.
Warszawa lubi przepłacać? Nie uwierzycie, ile Nadarzyn zapłacił za kompleks basenów
Podczas gdy na Białołęce otwierano brodzik ze zraszaczami za 1,4 mln zł, 31 kilometrów na południe trwały przygotowania do otwarcia kompleksu basenów za 5 mln zł.
Jaka będzie pływalnia na Zielonej Białołęce?
We wschodniej części budynku znajdzie się hala basenu sportowego z ośmioma torami do pływania i widownią. W tej samej części zlokalizowany będzie basen rekreacyjny oraz blok saun ze strefą relaksu. W części zachodniej zaplanowano: hol wejściowy z toaletami, restaurację z zapleczem, szatnie, pomieszczenia trenerów, ratowników oraz magazyn sprzętu. Od strony północno-zachodniej stanie wieża z punktem widokowym, która stanowić ma ażurową obudowę zjeżdżalni zewnętrznych o wysokości 6,5 oraz 15-metrów. Zmieści także klatki schodowe do punktu widokowego oraz zjeżdżalni. Z wieży możliwe będzie wyjście na dach części niższej, czyli na taras z ogrodem. Budynek będzie zawierał szereg rozwiązań proekologicznych, w tym m.in. wykorzystanie deszczówki, paneli fotowoltaicznych, pompy ciepła. Zastosowanie tych rozwiązań pozwoli na oszczędności przy eksploatacji pływalni - odzyskiwanie do 75% ciepła i wilgoci.
Druga pływalnia na Białołęce ściga się z czasem
Choć basen został obiecany i wpisany do budżetu miasta w 2015 roku, dopiero w 2019 roku białołęcki ratusz otrzymał 2,5 hektara ziemi od Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa, po czym zlecił obowiązkowe badania archeologiczne. Od tamtego czasu w sprawie budowy pływalni na wschodniej Białołęce niewiele się wydarzyło. Urzędnicy jedynie zorganizowali konkurs na najlepszą koncepcję obiektu, który miał być "przepustką" dla zwycięskiej firmy do opracowania dokumentacji projektowej. Do budowy pływalni wciąż jednak daleko. Tymczasem czas goni. Dlaczego? Ustawa o gospodarowaniu nieruchomościami rolnymi skarbu państwa mówi, że działki przekazane przez KOWR pod konkretną inwestycję muszą zostać zabudowane w ciągu 10 lat. Termin dla basenu przy Ostródzkiej minie w maju 2029 roku. Jeśli białołęcki ratusz nie zbuduje pływalni do tego czasu, to zgodnie z zapisami ustawy KOWR wystąpi o zapłacenie kwoty równej aktualnej wartości działki. To byłaby ogromna, wielomilionowa strata dla samorządu.
Czy pływalnia na Białołęce podzieli smutny los basenu na Bemowie?
Pracownia BDR Architekci za niecałe 2,9 mln zł w ciągu około 10 miesięcy ma opracować dokumentację projektową i uzyskać pozwolenie na budowę. Będzie też pełniła nadzór autorski podczas budowy. Następnie ogłoszony zostanie przetarg na wykonawcę prac budowlanych. Nastąpi to po zapewnieniu pełnego finansowania inwestycji. Póki co, nie ma na nią pieniędzy.
Sama dzielnica nie udźwignie ciężaru budowy pływalni, a przy zadłużonym budżecie Warszawy również prezydent może nie podać pomocnej dłoni.
Do podobnej sytuacji doszło już na Bemowie. W rejonie ul. Lazurowej i Dywizjonu 303 miał powstać nowy basen. Był już zarówno gotowy projekt, jak i pozwolenie na budowę długo wyczekiwanej przez mieszkańców pływalni. Z powodu braku pieniędzy w kasie miasta, pozwolenie na budowę i dokumentacja projektowa straciły swoją ważność. Pływalnię przy Lazurowej odłożono na "lepsze czasy".
Póki co, samorząd Białołęki zarezerwował w swoim budżecie na budowę pływalni jedynie 14 mln zł. Całkowity szacowany koszt to - według dzisiejszych cen - około 80 mln zł. Biorąc pod uwagę inflację, ostatecznie może to być grubo ponad 100 mln. Czy uda się zgromadzić taką kwotę i zbudować basen do 2029 roku? Przypomnijmy, że według pierwotnych planów sprzed 10 lat, pływalnia przy Ostródzkiej miała być gotowa w 2018.
DB
.