REKLAMA

Białołęka

inwestycje »

 

Basen pod znakiem zapytania. Szukają białołęckiego Biskupina

  12 listopada 2019

alt='Basen pod znakiem zapytania. Szukają białołęckiego Biskupina'

Miała być budowa basenu, na razie są poszukiwania osady z wczesnej epoki żelaza.

REKLAMA

Nowa publiczna pływalnia na Białołęce jest planowana w pobliżu skrzyżowania Ostródzkiej z Hemara, na północ od powstającego kościoła św. Mateusza Apostoła i Ewangelisty oraz vis-a-vis szkoły podstawowej. W maju białołęcki ratusz oficjalnie otrzymał 2,5 hektara ziemi od Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa

Szkoły ważniejsze

Urząd dzielnicy starał się o pozyskanie tej nieruchomości od lat. Deweloper wykopał pamiątki po Gotach Deweloper wykopał pamiątki po Gotach
Już w najbliższy weekend (7 i 8 czerwca), podczas dni otwartych na budowie osiedla "Osada Brzeziny" będzie można obejrzeć efekty prac archeologicznych, które poprzedziły budowę.
Na razie Rada Warszawy przyznała na budowę basenu 14 mln zł, co jest kwotą zdecydowanie za małą na tego typu inwestycję. 7 listopada budżet został "urealniony" - kwotę 6,4 mln zł przerzucono z roku przyszłego na 2022.

Biorąc pod uwagę zadłużenie Warszawy i całkowicie inne priorytety samorządu (metro, szkoły, przedszkola) śmiało można powiedzieć, że budowa basenu stoi pod znakiem zapytania. Na Białołęce najpilniejszą z dużych, planowanych inwestycji wydaje się teraz podstawówka przy skrzyżowaniu Świderskiej z Ćmielowską, na którą urząd dzielnicy nie dostał na razie ani grosza.

Kup bilet

Co kryje ziemia?

Planowana budowa pływalni stała się na razie pretekstem do... wykopalisk. Działka obok powstającego kościoła jest oficjalnym stanowiskiem archeologicznym (jakich wiele na wschodniej Białołęce), na którym mogą kryć się nawet pozostałości osady z wczesnej epoki żelaza, a więc sprzed 2700 lat. Szanse na znalezienie drugiego Biskupina są oczywiście minimalne, jednak samorząd nie może ruszyć z inwestycją bez uprzedniego zbadania terenu. Umowa z firmą archeologiczną została już podpisana.

- W pierwszym etapie badania obejmą powierzchnię 47 arów, gdzie zgodnie z zapisami planu można się spodziewać reliktów osady - informuje urząd dzielnicy. - Na podstawie wyników tych prac mazowiecki konserwator zabytków podejmie decyzję o zakończeniu badań bądź ich kontynuowaniu.

(dg)

.
 

REKLAMA

Komentarze (1)

# waser

13.11.2019 13:13

Po pierwsze zawsze przy planowaniu takich obiektów zawsze prowadzi się badania archeologiczne. Stąd wykopaliska przy budowie metra czy przy Sejmie. Po drugie. Nikt nie szuka żadnego Biskupina, tylko trzeba przekopać ziemię z powodu, o którym mówicie - mogą kryć się nawet pozostałości osady. W okolicy już dawno wykopywano jakieś skorupy sprzed 2.000 lat. Wystarczy poczytać nieco o Białołęce i nie szukać taniej sensacji.
więcej na forum

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuBiałołęka

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Najchętniej czytane na TuBiałołęka

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Kambukka Olympus
Kambukka Lagoon

REKLAMA

AMBRA - Twoje Perfumy
AMBRA - Twoje Perfumy