Mundurowi z komisariatu na Białołęce zatrzymali pijanego awanturnika. Mężczyzna wszedł do domu, gdzie próbował zaatakować swoją żonę nożem. W jej obronie stanął młody mężczyzna, obezwładniając napastnika wytrącił mu nóż z ręki.
Funkcjonariusze z Białołęki pojechali na interwencję. Na miejscu, w jednym z domów przy ulicy Boczańskiej rozmawiali z kobietą, która wskazała na stojącego przed bramą wjazdową mężczyznę, który miał zakrwawioną twarz. Policjanci natychmiast wezwali na miejsce pogotowie ratunkowe. Kobieta opowiedziała o całym zdarzeniu. Jak się okazało stojący przed wejściem na posesję, Krzysztof B. (47 l.), to jej mąż. 47-latek, na chwilę przed przybyciem policji wtargnął do domu, w ręce trzymał nóż, krzycząc i grożąc śmiercią próbował atakować żonę. Na ratunek przybiegł kolejny domownik. Doszło do bójki, Krzysztof B. został obezwładniony i wytrącono mu nóż. Podczas szamotaniny kobieta z dwójką dzieci skryła się w innym pokoju, gdzie na szczęście był telefon. Mogła wezwać do pomocy policję. Krzysztof B. został opatrzony przez lekarzy i z policjantami pojechał do izby wytrzeźwień. Po badaniu okazało się, że w jego krwi jest ponad promil alkoholu. Pijany awanturnik oprócz straszenia i atakowania nożem, doszczętnie zniszczył drzwi do jednego z pomieszczeń w domu.
cehadeiwu