Artyleryjska na dwa fronty
13 kwietnia 2002
Czy możliwe jest, żeby jedna ulica należała jednocześnie do dwóch różnych gmin? Jak najbardziej. Ulica Artyleryjska niby należy do Białołęki, ale w pewnym sensie także do Targówka. Na paradoks ten zwraca uwagę jeden z czytelników "Echa".
- Granica wygląda nieco inaczej niż na planie. Przebiega mianowicie północną stroną Trasy Toruńskiej. Ulica Artyleryjska przewidziana jest zaś jako droga serwisowa dla trasy, jest zatem jej częścią składową. Tędy prowadzony będzie ruch lokalny prowadzący do wjazdów na trasę - wyjaśnia sekretarz Białołęki Janusz Janik.
Mieszkańcy ul. Artyleryjskiej uważani są za obywateli Białołęki, jezdnia zaś podlega pod Targówek. Jakby tego było mało zarządcą ulicy pozostaje Zarząd Dróg Miejskich. Ta paradoksalna sytuacja związana jest więc po prostu z nietypowym umiejscowieniem Artyleryjskiej, leżącej tuż przy Trasie Toruńskiej.
- Nie jest to jest to jedyna sytuacja, która z pozoru może wydawać się dziwaczna - zauważa Janusz Janik. Inne przykłady to ślimaki zjazdowe z Trasy Toruńskiej. Zjazdy łączące Most Grota z ul. Modlińską znajdują się fizycznie po stronie gminy Białołęka, należą jednak do gminy Centrum. Z kolei ślimaki na ul. Głębockiej podlegają Targówkowi.
żak