Powrót ligi

- Powstało kilkanaście sześcioosobowych drużyn. Graliśmy przez kilka miesięcy, po czym spotkania przestały się odbywać. Podobno z braku lekarza - twierdzi jeden z gimnazjalistów biorących udział w rozgrywkach. - W terminie zarezerwowanym dla nas zaczął zajmować halę ktoś inny. Może po prostu dla GOS-u liczy się tylko zysk? - zastanawia się młody siatkarz.

Pełniąca obowiązki dyrektora GOS-u Halina Bonecka twierdzi, że doszło do nieporozumienia. - Rzeczywiście, przez krótki czas nie odbywały się spotkania amatorskiej ligi siatkówki. Było to spowodowane wewnętrznymi problemami w naszej placówce. Nie chcę mówić o szczegółach. Od początku kwietnia rozgrywki ligi odbywają się nadal i na pewno nie grozi żadna likwidacja zajęć.

Halina Bonecka poskreśla, że młodzież szkolna korzystająca z hali z własnej inicjatywy po godzinach lekcyjnych płaci ulgową stawkę. - Bardzo chętnie widzimy w obu naszych obiektach uczniów pragnących rozwijać się sportowo lub choćby spędzać tutaj czas. Zdarza się, że np. za korzystanie ze stołów do ping-ponga nie pobieramy żadnych opłat.

Z obiektów Gminnego Ośrodka Sportu w godzinach 8-17 korzystają przede wszystkim trzy szkoły: Szkoła Podstawowa nr 314, Szkoła Podstawowa nr 342 oraz Gimnazjum nr 3. Popołudniami hale GOS-u są do dyspozycji dla wszystkich zainteresowanych na zasadach komercyjnych. Hale są intensywnie wykorzystywane szczególnie w dni powszechnie. Wtedy czasem trudno o kawałek przestrzeni do wynajęcia. Z powodzeniem można natomiast znaleźć wolny termin w sobotę lub niedzielę.

aga