Aneks kuchenny - nowy lokal z burgerami
12 maja 2015
Pod koniec kwietnia na Tarchominie ruszył nowy lokal: Aneks Kuchenny.
Nie zmienia to faktu, że w menu królują bułki z kotletem. Myli się jednak ten, komu nasuwają się skojarzenia z burgerami sieciówek. Po pierwsze, mięso nie jest smażone na głębokim tłuszczu, tylko grillowane, po drugie - porcje są ogromne i jeden burger w zupełności wystarczy do zaspokojenia głodu. A jeśli nie - zawsze można zamówić King Konga - hamburgera z podwójną porcją wołowiny. W menu są też burgery klasyczne, a także z boczkiem, rukolą i suszonymi pomidorami, kurczakiem, gruszką czy pikantną salsą. - Wszystkie sosy są robione na miejscu, nie używamy "gotowców" - zachwala właściciel. I rzeczywiście, jeśli przyjść tuż przed otwarciem (a Aneks czynny jest od południa) można zobaczyć szefa kuchni siekającego cebulę czy przygotowującego owoce. Te zaś są niezbędne do robienia koktajli i musów (jakoś nie mamy przekonania do słowa "smoothies" - przyp. red.), które robione są na bieżąco ze świeżych składników. W tej przystani mięsożerców znajdzie coś dla siebie także wegetarianin - może spróbować hamburgera, w którym wołowina została zastąpiona tofu i bakłażanem.
Z ciekawostek - nazwa lokalu miała być wybrana na Facebooku. - Jednak żadna z propozycji nie przypadła nam do gustu - mówi Michał Jaworski. - Ostateczną nazwę wybrała moja żona, siedząc nad "Słownikiem języka polskiego".
Inna rzecz: dania serwowane są na papierowej zastawie. Dla tych, których odrzuca myśl o papierowych kieszonkach z cieknącymi sosami: porzućcie obawy. Tutejsze talerze to w 100% papier z odzysku, są estetyczne, trwałe i wygodne. Podobnie jak pojemniki "na wynos", bo co prawda lokal dowozu ("Jeszcze!" - to słowa właściciela) nie zapewnia, to zamówienie można spokojnie zabrać z sobą do domu.
Jakie macie opinie o nowym lokalu?
Aneks Kuchenny, Światowida 63.
(wt)