Andrzej Halicki: Z dotacji unijnych można zbudować nowe parkingi
23 kwietnia 2019
Rozmawiamy z Andrzejem Halickim, wieloletnim posłem PO z okręgu warszawskiego, byłym ministrem administracji i cyfryzacji, kandydatem Koalicji Europejskiej do Parlamentu Europejskiego.
Całe życie w Warszawie, z czego 12 lat w Sejmie. Dlaczego chce Pan zamienić swoje miasto na Brukselę?
W życiu każdego polityka przychodzi czas na nowe wyzwania. Widzę Polskę w Europie, jako kraj budowany na zgodzie, wzajemnym szacunku, tolerancji, poszanowaniu wartości demokratycznych i europejskich, które są mi szczególnie bliskie z uwagi na pełnioną przez lata funkcję przewodniczącego komisji Odpowiedzialności Konstytucyjnej. Doszliśmy do takiego etapu, że to właśnie Parlament Europejski będzie jednym z pól bitwy o nowoczesną, otwartą i demokratyczną Polskę. Musimy bronić wartości europejskich, które dla mnie, jako warszawiaka, są szczególnie widoczne i ważne.
Liczą się jednak pieniądze, czyli dotacje unijne.
To ważny aspekt wyrównywania różnic między krajami starej i nowej Europy. Dzięki Unii w niesamowitym tempie nadrabiamy wieloletnie zaległości. Spójrzmy na Warszawę: rozbudowa metra, nowe linie tramwajowe, wymiana autobusów na nowoczesne i ekologiczne, wspaniałe bulwary nad Wisłą, inwestycje w edukację i kulturę. To dzięki Unii od 15 lat Warszawa zmienia się w nowoczesną, europejską metropolię. Wierzę, że będzie to kontynuowane.
Mieszkańcy Bielan zaraz powiedzą, że dzięki dotacjom unijnym powstał m.in. most Skłodowskiej-Curie, za sprawą którego ich dzielnicę zalała fala samochodów zza Wisły.
Pamiętajmy, że większość kierowców jedzie do metra, które też powstało z pomocą dotacji. Wiem, jak ogromne są problemy ze znalezieniem miejsca parkingowego w okolicy stacji Młociny, ale wierzę, że to przejściowy problem. Dobrym rozwiązaniem jest to, co proponuje prezydent Rafał Trzaskowski, czyli przedłużenie metra pod Wisłą na Tarchomin. Tam mógłby powstać duży parking, do którego dojeżdżaliby kierowcy.
Czy da się przekonać Brukselę, by przyznała nam jeszcze więcej pieniędzy na metro?
Oczywiście. Jednak metro nie jest jedyną inwestycją, która może zostać wsparta dotacją. Fundusze europejskie mogą pomóc także w innych sprawach, związanych przede wszystkim z ekologicznym transportem. Z dotacji unijnych można zbudować nowe parkingi P+R czy infrastrukturę sportową. Jest tylko jeden warunek: z Brukselą trzeba rozmawiać, a nie wojować. Uważam, że dzięki zaufaniu oraz wzajemnemu zrozumieniu możemy osiągnąć stabilny rozwój kraju i poprawiać pozycję Polski w Unii Europejskiej.
Rozm. dg