204 i 211 we wrześniu pojadą częściej
2 kwietnia 2015
Po wakacjach do Warszawy przyjedzie 30 nowych, dziewięciometrowych autobusów. To dobra wiadomość dla pasażerów z Żerania i Zielonej Białołęki.
Komunikacyjna mapa Białołęki zmienia się z roku na rok, jednak poza Tarchominem i Nowodworami, którym władze Warszawy budują - powoli, ale jednak - linię tramwajową, nadal jest źle. Gdzie jest najgorzej? Tu zdania będą podzielone, ale prawdopodobnie w największym tłoku dojeżdżają do pracy i do szkoły mieszkańcy tych ulic, którymi kursują wyłącznie autobusy dziewięciometrowe. Na Zielonej Białołęce kolejne wzmocnienia będą możliwe przez skracanie linii. ZTM proponował takie rozwiązanie dla 176, jednak większość osób biorących udział w konsultacjach społecznych odrzuciła je.
Już w grudniu pisałem, że autobusy przedłużonej kilka miesięcy wcześniej na Żerań linii 211 pękają w szwach. Fatalnie jest także na Zielonej Białołęce, na której większość jezdni i skrzyżowań jest zbyt ciasna dla pełnowymiarowych autobusów. W takiej sytuacji poprawa stanu komunikacji miejskiej jest możliwa tylko dzięki zwiększeniu częstotliwości kursowania małych autobusów, co może nastąpić albo po skróceniu linii, albo po dostarczeniu do Warszawy nowego taboru.
30 nowych autobusów we wrześniu
arząd Transportu Miejskiego rozstrzygnął właśnie przetargi na dostawę 30 dziewięciometrowców, które wygrał mało znany przewoźnik Europa Express. Obsługuje on obecnie tylko podwarszawskie linie dowozowe, jednak na przeprowadzonej w Internecie aukcji-dogrywce udało jej się przebić ofertę ITS Michalczewski. Firma zobowiązała się do dostarczenia fabrycznie nowych autobusów marki Solaris Urbino lub Autosan Sancity. Dokąd pojadą we wrześniu?
- Na początku zostaną skierowane na obciążone linie, jak np. 204 czy 211 - mówi Igor Krajnow, rzecznik ZTM.
Oczywiście nie cała trzydziestka trafi na Białołękę. Na wzmocnienie czekają też linie kursujące przez Wilanów i Ursus. Na Zielonej Białołęce kolejne wzmocnienia będą możliwe przez skracanie linii. ZTM proponował takie rozwiązanie dla 176, jednak większość osób biorących udział w konsultacjach społecznych odrzuciła je. Tymczasem na spotkaniu poświęconym komunikacji miejskiej, zorganizowanym przez radną Agnieszkę Borowską w szkole przy ul. Kobiałka, propozycja "wzmocnienia przez skrócenie" padła z ust... mieszkańców. Chodzi o linię 134, która mogłaby pojechać częściej dzięki skróceniu do przystanku przy Kondratowicza, na którym możliwa jest przesiadka do tramwaju. Olesin straciłby jednak połączenie ze stacją Toruńska, z której odjeżdżają SKM-ki na Wolę, Dworzec Centralny i Służewiec.
Dominik Gadomski