REKLAMA

Bemowo

różne »

 

Odwieczny problem - poczta

  4 kwietnia 2008

Po świętach zadzwonił do nas Czytelnik z nietypową interwencją. - Podejrzewam, że na rogu Widawskiej i Wrocławskiej listonosze nie opróżniają skrzynek. Nic dziwnego, że listy nie dochodzą na czas - skwitował.

REKLAMA

- Zaraz po świętach chciałem wysłać kartkę z życzeniami imieninowymi. Udałem się do najbliższej skrzynki pocztowej usytuowanej na rogu Widawskiej i Wrocławskiej. Po wsunięciu przesyłki spostrzegłem, że skrzynka wypełniona jest listami po same brzegi! Bez problemu mogłem z powrotem wyciągnąć moją kartkę. Gdybym chciał, mógłbym wyjąć ich o wiele więcej. Czy nikt tych skrzynek nie opróżnia? - pytał.

Przedstawiciele poczty nie widzą problemu. - Sprawdziliśmy tę skrzynkę. Wszystko jest w porządku. Pracownik wyjął z niej kilkadziesiąt przesyłek, ale skrzynka nie była przepełniona. Być może czytelnik poszedł do skrzynki z samego rana zaraz po świętach. Bardzo często jest tak, że ludzie wrzucają przesyłki pod-czas świąt, a wtedy poczta nie opróżnia tak często skrzynek, jak w dzień pow-szedni. Wszyscy liczą, że przesyłki dotrą do adresatów zaraz po wrzuceniu! - mówi rzecznik Poczty Polskiej Michał Dziewulski - Skrzynka na pewno była opróżniana. Każdy pracownik jest kontrolowany. Na specjalnych drukach musi wpisać gdzie i o której godzinie odbierał listy. Dzięki temu możemy na bieżąco śledzić pracę na-szych ludzi - zapewnia.

Być może biurokracja działa, ale czy ktokolwiek osobiście sprawdza prawdzi-wość złożonych oświadczeń? Kartki z życzeniami doręczone dwa tygodnie po nada-niu to nie ewenement, lecz smutna rzeczywistość.

Agnieszka Pająk-Czech

 

REKLAMA

Komentarze

Ten artykuł nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Twój może być pierwszy...

LINKI SPONSOROWANE

REKLAMA

Zapraszamy na zakupy

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuBemowo

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA