Zielone Mazowsze też ma pomysł na Serek

Zielone Mazowsze chce, by 50% Serka pozostało terenem zielonym, ze szpalerami drzew uzupełnionymi krzewami i ogrodami na dachach nowych budynków. W nowych zabudowaniach znalazłoby się m.in. centrum aktywności lokalnej z salą widowiskową, pełniące także funkcję centrum edukacji ekologicznej.

- Dojazd autobusów nie musi odbywać się po dodatkowej jezdni, może to być strefa piesza z dopuszczonym wjazdem jedynie dla autobusów (ang. shared space) - pisze Zielone Mazowsze. - Rozwiązania tego typu występują powszechnie w miastach Europy Zachodniej.

Tuż przy budynku stacji metra powstałby zadaszony i monitorowany parking na ponad 300 rowerów. Tuż przy budynku stacji metra powstałby zadaszony i monitorowany parking na ponad 300 rowerów. Byłaby to zachęta dla mieszkańców osiedli Piaski i Ruda do dojeżdżania na Słodowiec rowerem i zostawiania go w bezpiecznym miejscu przed przesiadką do metra. Byłaby to zachęta dla mieszkańców osiedli Piaski i Ruda do dojeżdżania na Słodowiec rowerem i zostawiania go w bezpiecznym miejscu przed przesiadką do metra.

Na okolicznych ulicach ruch samochodów byłby uspokojony dzięki zastosowaniu wąskich pasów ruchu, wyniesionych skrzyżowań i przejść dla pieszych oraz przystanków półwyspowych (podobnych do przystanków tramwajowych na Kawęczyńskiej). Marymoncka i Żeromskiego zostałyby w pobliżu Słodowca zwężone, przybyłoby przejść dla pieszych. Ekolodzy powołują się tu na Strategię Rozwoju Systemu Transportowego Warszawy do roku 2015, która zakłada m.in. promowanie transportu miejskiego kosztem samochodów i usprawnianie węzłów przesiadkowych.

Przestrzeń na Słodowcu byłaby wysokiej jakości: z porządnymi chodnikami (bez kostki bauma), z lokalami usługowymi w parterach budynków i dużą ilością zieleni. Czy taka wizja przypadnie do gustu mieszkańcom, zgłaszającym swoje uwagi do planu Serka?

DG