REKLAMA

Bemowo

kultura »

 

Zgoda buduje teatr. Od 6 lat w ArtBemie.

  29 stycznia 2013

alt='Zgoda buduje teatr. Od 6 lat w ArtBemie.'
Fot. Jakub Nowotyński

Działający w Bemowskim Centrum Kultury ArtBem teatr Zgoda istnieje już od 6 lat. W tym czasie zdążył wystąpić m.in. na deskach Ateneum oraz na jednym z najważniejszych festiwali teatralnych w Polsce - poznańskiej Malcie.

REKLAMA

Założycielką i pomysłodawczynią teatru, w którym grają głównie osoby chorujące psychicznie, jest Agata Adamek, psychoterapeutka z Instytutu Psychiatrii i Neurologii. Choć w swojej codziennej pracy zajmuje się m.in. prowadzeniem zajęć psychodramatycznych, tym razem chodziło o coś zupełnie innego. - Wraz z kompozytorem Zbyszkiem Gozdeckim chcieliśmy stworzyć teatr osób wykluczonych społecznie, jednak nie w formie terapii, lecz prawdziwego artystycznego wydarzenia - wspomina Adamek.

- Nie stosujemy tu żadnych elementów arteterapii - przyznaje współtwórca teatru Zbyszek Gozdecki. - Sztuka sama w sobie może być terapeutyczna, tak jak terapią może być przebywanie z wyluzowanymi osobami. W teatrze można więcej: można się głośno śmiać, nikt nikogo tu nie tłamsi, panuje bardzo luźna atmosfera.

Z nowym teatrem pracę zaczęło kilkanaście osób. Adamek nauczyła ich podstaw aktorstwa, największą uwagę poświęcając potencjałowi uczestników. - Teatr nazywa się Zgoda, zatem wspólnie sobie pomagamy i decydujemy, co jest dobre, a co złe w poszczególnych scenach - mówi Ewa, jedna z aktorek. - Spektakle reżyserowane są przez panią Agatę, a wymyślane przez nas.

Spektakl "Cyrk Mortalis" zdawał się być jeszcze eksperymentem. Pomogło w nim stypendium Ministerstwa Kultury, które otrzymała Adamek. W przedstawieniu sama grała marionetkami, a na scenie pojawił się także kompozytor. Wspólna gra z aktorami pozwoliła reżyserce i kompozytorowi lepiej poznać się z aktorami, co miało zaprocentować w kolejnych sztukach, w których nie brali już udziału jako aktorzy.

- Gdy z pierwszym spektaklem wystąpiliśmy na warszawskiej starówce, w Staromiejskim Domu Kultury, było to dla mnie niesamowite wyróżnienie, byliśmy dumni, że dopiero zaczynając mogliśmy już wystąpić w takim miejscu - wspomina Ewa.

Drugie przedstawienie, "Schizofrenia - zamknijcie okna?", ukazywało codzienne zmagania osób ze schizofrenią. Spektakl był w całości oparty na przeżyciach aktorów. Największym dotychczasowym sukcesem teatru okazała się jednak sztuka "Po drugiej stronie", którą aktorzy Zgody wystawili m.in. w teatrze Ateneum i podczas Festiwalu Malta w Poznaniu.

Sztuki teatru Zgoda wywołują różne reakcje - od całkowitego niezrozumienia po fascynację.

- Najważniejsze dla nas jest działanie w przestrzeni teatralnej - na deskach teatrów, na festiwalach - wyjaśnia Agata Adamek. - Chcemy wychodzić poza getto teatrów osób niepełnosprawnych, ponieważ uważam, że jeśli ludzie są zdolni, to mogą grać w takiej przestrzeni.

Najnowszą sztuką teatru Zgoda jest "Autyzm miejski. Zgoda w poszukiwaniu absurdu". Ważnym elementem spektaklu jest muzyka, nad którą Zbyszek Gozdecki pracuje wspólnie z aktorami. Każdy wymyśla dźwięki, które następnie nagrywane są do sceny, w której występuje. Czasami są to zwyczajne odgłosy ulicy, a czasem wyobraźnia podsuwa coś bardzo nietypowego, jak odgłos ziaren kawy rzucanych o perkusję.

Sztuki teatru Zgoda wywołują różne reakcje - od całkowitego niezrozumienia po fascynację. Teatr został nawet kiedyś oskarżony o obrazę uczuć religijnych. - Niezrozumienie treści jest typowym problemem teatrów - zauważa Gozdecki. - Nawet profesjonalni krytycy często nadinterpretują pewne rzeczy. Najbardziej cenię sobie otwartą publiczność, która nawet jak czegoś nie rozumie, to jakoś ją to porusza.

Aktorzy potwierdzają, że zdarza się im spotykać z niezrozumieniem. - Bolesne jest, kiedy ktoś stwierdza, że robimy coś mało istotnego - wyznaje Bożena, która w teatrze gra od samego początku. - Jednak najciekawsza jest tu nasza współpraca, to że spotykają się tu bardzo różni ludzie, w wieku od 20 do 70 lat, i ciągle dużo się od siebie uczą. Jesteśmy amatorami, ale z kilkuletnim stażem. Nie mamy ukończonych szkół aktorskich, ale mamy w sobie pewne predyspozycje i emocje.

Łukasz Stec

 

REKLAMA

Komentarze (1)

# Qba

08.02.2013 16:52

zdjęcia Jakub Nowotyński
więcej na forum

LINKI SPONSOROWANE

REKLAMA

Zapraszamy na zakupy

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuBemowo

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA